Strona główna » Aktualności » Motta po meczu z Bologną: Wykonałem gest, którego nie powinienem był zrobić
Motta po meczu z Bologną: Wykonałem gest, którego nie powinienem był zrobić
fot. @ juventus.com
Po zremisowanym 2:2 meczu z Bologną Thiago Motta przyznaje, że czerwona kartka, którą trener zobaczył podczas spotkania była słuszna. Nie było to łatwe spotkanie dla jego podopiecznych, ponieważ dopiero w doliczonym czasie udało się strzelić bramkę dającą jeden punkt.
W wywiadzie pomeczowym dla telewizji DAZN trener Juve powiedział parę słów na temat tego meczu:
„Moi piłkarze zawsze mają swobodę, zwłaszcza przeciwko drużynie, która gra jeden na jednego. Było już prawie po meczu, gdy przegrywaliśmy 0:2, ale moi chłopcy pokazali wielkie serce, by wrócić na właściwe tory i to jest pozytyw. Nie odpuszczali w trudnych okolicznościach i zdołali wywalczyć punkt” – powiedział trener Juve.
W miarę upływu czasu Koopmeiners i Kenan Yildiz pełnili bardziej zaawansowane role na boisku, więc czy w przyszłości może to oznaczać bardziej bezpośrednie podejście?
„Przegrywając 0:2, naturalnie musieliśmy podjąć większe ryzyko i trudno było nam grać z tyłu przeciwko Bologni, gdy wywierali tak mocny pressing. Mówiłem też przed meczem, że być może będziemy musieli wykorzystać przewagę w środku pola, aby grać trzech przeciwko trzem na ich połowie. Oczywiście w takich sytuacjach bardziej prawdopodobne jest, że będą cofali się do obrony i nie będą grać jeden na jednego. Naprawdę chciałbym, aby nasza obrona się cofnęła, a pomoc pozostała na swoich pozycjach. Zrobiliśmy różne rzeczy w zakresie naszych cech, myślę, że możemy się poprawić w każdej sytuacji, aby podnieść poziom naszych występów” – dodał Motta.
Thiago Motta był wściekły, gdy został odesłany za naruszenie przepisów. Co się wydarzyło?
„Sędzia Marchetti miał rację, odsyłając mnie dzisiaj. Narzekałem, wykonałem gest, którego nie powinienem był zrobić. Przesadziłem w swoich skargach” – skomentował krótko trener Juve.
Kibice wydają się tracić cierpliwość do Juventusu, szydząc i skandując obelgi w drugiej połowie, zdając sobie sprawę, że po dziewięciu remisach w ostatnich 13 meczach Serie A, coraz bardziej oddalają się od czołówki tabeli. Piłkarze Juve podzielili się punktami w 11 ze swoich 20 meczów w tym sezonie, a teraz przygotowują się do starcia w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Czy Thiago Motta jest zadowolony z wyników?
„Nie lubię oceniać pracy innych, więc pozostawiam wam ocenę mojej pracy. Wciąż pracuję z tymi chłopakami, aby poprawić nasz poziom, stawić czoła naszym przeciwnikom w najlepszy sposób i być coraz silniejszym” – powiedział Motta.
Biorąc pod uwagę, że podopieczni Pepa Guardioli wygrali tylko jeden z ostatnich dziewięciu meczów i zostali zatrzymani w ostatnim meczu przez Crystal Palace, czy jest to najlepszy czas na zmierzenie się z angielską drużyną?
„Nie sądzę, aby istniał najlepszy moment na zmierzenie się z Manchesterem City, ale zmierzymy się z nim w nasz zwykły sposób, starając się ograniczyć ich styl piłki nożnej, jak najlepiej wykorzystać własne podejście i wykorzystać nasze strategie na boisku” – zakończył trener Motta