Juventus – Fiorentina 2:2 (1:1). R jak remis

Smutny koniec raczej smutnego roku kalendarzowego w wykonaniu Juventusu. Podopieczni Thiago Motty już po raz 11. w tym sezonie podzielili się punktami z rywalem, którym tym razem była Fiorentina.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy przejęli inicjatywę i śmiało atakowali pole karne rywala. W 20. minucie wynik otworzył Thuram, który wykorzystał niezdecydowanie w szeregach rywala i przez nikogo nieniepokojony wbiegł w szesnastkę Fiorentiny i mocnym płaskim strzałem nie dał szans De Gei. Trafienie Francuza obudziło przyjezdnych, którzy przeszli do ataków i w 38. minucie wyrównali – Adli dośrodkował na głowę Keana, który z bliska wepchnął piłkę do siatki. Wychowanek Juve okazał szacunek swojemu byłemu klubowi i nie cieszył się z tego trafienia. Podopieczni Motty chcieli odzyskać prowadzenie jeszcze przed przerwą, ale De Gea świetnie interweniował po strzale Vlahovicia, a mocne uderzenie Locatellego sprzed pola karnego nieznacznie minęło bramkę.

Prowadzenie udało im się odzyskać chwilę po przerwie – przecięte przez Cataldiego podanie Koopmeinersa spadło pod nogi wbiegającego w pole karne rywala Thurama, który z bliskiej odległości pewnym strzałem pokonał De Geę. Kwadrans później Motta wymienił przeciekającą lewą stronę – Mbangulę i McKenniego zmienili Yildiz i Cambiaso. To właśnie poślizgnięcie się tego drugiego w pozornie niegroźnej sytuacji zapoczątkowało serię zdarzeń, skutkującą wyrównaniem gości w 87. minucie – piłka trafiła do Keana, który skupił na sobie uwagę trzech obrońców, a następnie odbita trafiła pod nogi Sottila, który uderzeniem bez przyjęcia zapakował ją pod ladę.

Juventus znowu remisuje i patrzy na to, jak czołowa trójka ligi bezlitośnie mu odjeżdża. Bianconeri rozpoczną nowy rok zmaganiami o Superpuchar Włoch w Arabii Saudyjskiej – 3 stycznia zmierzą się w półfinałowym starciu z Milanem.

Juventus – Fiorentina 2:2 (1:1)
20′ Thuram (asysta Locatelli), 48′ Thuram – 38′ Kean (asysta Adli), 87′ Sottil

Juventus (4-2-3-1): Di Gregorio – Savona, Gatti (89′ Fagioli), Kalulu, McKennie (63′ Cambiaso) – Locatelli, Thuram (89′ Douglas Luiz) – Conceicao, Koopmeiners, Mbangula (63′ Yildiz) – Vlahović (82′ Gonzalez)

Fiorentina (4-2-3-1): De Gea – Dodo, Comuzzo, Ranieri, Parisi (76′ Gosens) – Adli (76′ Richardson), Cataldi (65′ Mandragora) – Colpani (76′ Ikone), Gudmundsson (59′ Beltran), Sottil – Kean

Żółte kartki: 59′ McKennie, 69′ Kalulu, 78′ Locatelli – 85′ Comuzzo