Palladino chciał Keana od dwóch lat

Moise Kean powoli wyrasta na gwiazdę Serie A. W meczu przeciwko Juventusowi był kluczowym zawodnikiem i nie dziwi fakt, że jego trener "rozpływa się" nad swoim podopiecznym. Jak się jednak okazuje Raffaele Palladino chciał trenować Keana już jakiś czas temu.

fot. @ juventusfc / twitter.com

Moise Kean w ubiegłą niedzielę zaliczył kolejny solidny występ. Strzelił gola i zanotował asystę przy bramce Riccardo Sottila, a nie celebrując swojego trafienia przeciwko Juve zwrócił na siebie uwagę mediów. Świetny występ nie umknął także czujnemu oku trenera Violi. Po niedzielnym spotkaniu Palladino, na łamach DAZN, podkreślił rolę w drużynie swojego napastnika:

“Moise wykonuje świetną robotę dla zespołu. Jest naszym napastnikiem oraz liderem. Musi cały czas iść naprzód, ponieważ wciąż może się rozwijać. Razem z klubem obdarzyliśmy go dużym zaufaniem i miłością, a on nam się za to odwdzięcza”.

Jak się okazuje Raffaele Palladino chciał trenować Włocha gdy jeszcze pełnił obowiązki szkoleniowca Monzy: “Dzwoniłem do niego przez dwa lata. Spróbowałem też w tym roku i byłem bardzo przekonujący. Duża w tym również zasługa klubu, ponieważ Fiorentina jest doskonale zarządzana. Jestem zadowolony z Moise Keana jak i całego zespołu”.

Moise Kean w 22 meczach pod wodzą Raffaele Palladino zdobył 15 goli oraz zanotował 2 asysty (11/2 w Serie A). Prawdopodobnie, jeżeli zawodnik utrzyma wysoką dyspozycję, to z końcem sezonu będzie mógł powalczyć o tytuł króla strzelców ligi włoskiej. Jak na razie w tabeli o nagrodę capocannoniere wyprzedza go tylko dwóch zawodników: Marcus Thuram, oraz Mateo Retegui, którzy zanotowali po 12 goli i 3 asysty.