Strona główna » Aktualności » Amorim i Bruno Fernandes chcą, by młoda gwiazda została w klubie
Amorim i Bruno Fernandes chcą, by młoda gwiazda została w klubie
Holenderski napastnik Joshua Zirkzee, od pewnego czasu łączony jest z ekipą Bianconerich. Jak się jednak okazuje trener oraz kapitan jego obecnej drużyny, Manchesteru United, nie chcą żeby piłkarz opuszczał Czerwone Diabły.
fot. @ Bolognafc1909 / twitter.com
Zimowe okno transferowe trwa w najlepsze. Jednak dotychczas nie jest to obfity okres dla Starej Damy, bowiem zarząd Juve wciąż nie wykonał konkretnych ruchów transferowych. Przed mercato sporo mówiło się o jak najszybszym sprowadzeniu kilku zawodników. Głód kibiców rośnie z każdym dniem i zaspokoić go może tylko pozyskanie nowego piłkarza. W obliczu przedłużającej się absencji Arkadiusza Milika, poszukiwania napastnika i zarazem zmiennika dla Dusana Vlahovicia muszą stać się priorytetem.
Jednym z potencjalnych, przyszłych Bianconerich miał być Joshua Zirkzee. Były podopieczny Thiago Motty pod koniec grudnia grał zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Zauważyli to również kibice na Old Trafford, którzy w meczu przeciwko Newcastle wygwizdali młodego napastnika. W przeciwieństwie do sympatyków Czerwonych Diabłów, trener Ruben Amorim, przyznał, że chce, by piłkarz pozostał w jego drużynie:
“Chcę zatrzymać Josha [Joshuę – przyp. red.], ponieważ daje z siebie wszystko i bardzo się stara. Okno transferowe jest otwarte i zobaczymy co się stanie. Przede wszystkim musimy skupić się na treningu i wykorzystywać nasze atuty w następnych meczach”.
Również kapitan Man United, Bruno Fernandes, w wywiadzie z Talksport, wyraził swoje wsparcie dla Holendra:
“Byłem na trybunach [przeciwko Newcastle – przyp. red.] i nigdy nie widziałem czegoś takiego. To mnie naprawdę frustruje i denerwuje, ponieważ jest to gracz, który zawsze daje z siebie wszystko. Jako zawodnik przychodzący do zespołu z innej ligi, potrzebuje czasu aby się przystosować. Jeszcze nie pokazał wszystkich swoich umiejętności, ale nie może być tak, że od pierwszego meczu sezonu wszyscy reklamowali go jako jednego z najlepszych napastników, a teraz już w niego nie wierzą. Cała szatnia wciąż stoi za nim murem”.
Jak informuje Sky Sports, oprócz Amorima i Fernandesa, nadzieję na pozostanie w Manchesterze ma sam zainteresowany. Ponadto negocjacje pomiędzy Juventusem a Czerwonymi Diabłami prawdopodobnie wygasają.