Strona główna » Aktualności » Di Gregorio po meczu: Ewidentnie coś jest nie tak
Di Gregorio po meczu: Ewidentnie coś jest nie tak
Michele Di Gregorio musiał dwukrotnie wyciągać piłkę z siatki we wczorajszym meczu z Napoli. Bramkarz Juventusu dał jasno do zrozumienia, że zespół musi się poprawić pod wieloma względami.
fot. @ juventus.com
Na początku drugiej połowy Di Gregorio popisał się kapitalną interwencją po uderzeniu głową Romelu Lukaku. Później golkiper Starej Damy nie miał szans przy strzale Zambo Anguissy, a także nie był w stanie zatrzymać Lukaku przy rzucie karnym.
“To z pewnością rozczarowujące. Kiedy obejmujesz prowadzenie w kilku różnych meczach, a potem pozwalasz rywalom na powroty, ewidentnie coś jest nie tak i musimy przeanalizować, co się dzieje” – rozpoczął Di Gregorio rozmowę z telewizją DAZN.
“Nie wierzę, że to tylko problem psychologiczny. Może cofamy się trochę za głęboko, może czekamy, aż coś się wydarzy, zamiast podjąć inicjatywę. Staramy się poprawić w wielu obszarach, a to obejmuje utrzymanie przewagi”.
Bianconeri stracili już 17 punktów w meczach, w których obejmowali prowadzenie. Gorsza w tych statystykach jest tylko Venezia.
„To ewidentnie coś, czego nam brakuje i nie jest to błaha sprawa. Jeśli jednak spojrzymy na pierwszą połowę, to była ona tak odmienna od drugiej i to jest bardzo rozczarowujące. To była zmiana nastawienia, która być może sprawiła, że cofnęliśmy się zbyt głęboko i pozwoliliśmy przeciwnikom iść naprzód. Wszystko, co możemy zrobić, to kontynuować pracę i starać się naprawić wszystkie sytuacje, które nie działają”.