Sabatini: Juventus przegrał wszystkie finały. To mroczny moment w historii klubu

Katastrofa w Bergamo dopełniła czarę goryczy. Juventus przegrał 0:4 z Atalantą i jak zauważa włoski dziennikarz Sandro Sabatini, w tym sezonie zawiódł we wszystkich kluczowych momentach. „To nie jest przypadek – to rekordowy upadek” – komentuje bezlitośnie.

fot. @ juventus.com

Obecny sezon obnażył brutalną rzeczywistość. Drużyna Thiago Motty zawodzi w najważniejszych meczach, a Sandro Sabatini nie pozostawia złudzeń – Bianconeri przegrali każdy finał, który mógł odmienić ich losy. W wywiadzie dziennikarz podkreśla, że dotkliwa porażka z Atalantą to nie tylko cios w tabeli, ale przede wszystkim w historię klubu.

“Juventus w tym roku przegrał wszystkie finały. Zaczęło się od superpucharu z Milanem, potem mecz o awans do 1/8 LM z PSV, ćwierćfinał Pucharu Włoch z Empoli, a teraz najistotniejszy mecz w lidze z Atalantą. Juventus tą dotkliwą porażką zapisał właśnie mroczną stronę w swojej historii. Historia mówi, że 10 miesięcy temu, nie 10 lat temu, Juventus pokonał Atalantę 1:0 i nie pozwolił jej na stworzenie ani jednej poważnej okazji. Po zakończeniu poprzedniego sezonu z Juve nie pozostały tylko zgliszcza, ale po 10 miesiącach pracy Giuntolego i Motty już tak. Rekord“.

Czy Juventus ma jeszcze margines na odbudowę? Sabatini wskazuje, że problemy zespołu narastały od miesięcy, a efekty działań Cristiano Giuntolego i Thiago Motty są dalekie od oczekiwań. „To już nie tylko kryzys – to rekordowy regres” – kwituje. Najbliższe tygodnie pokażą, czy Stara Dama znajdzie sposób na wyjście z tej zapaści, czy będzie pogrążać się jeszcze bardziej.