Strona główna » Aktualności » Bonucci: Wcześniej coś takiego nie miało miejsca
Bonucci: Wcześniej coś takiego nie miało miejsca
Porażka z Atalantą wciąż prawdopodobnie zaprząta głowy wielu kibicom Bianconerich. Jak się okazuje także były gracz Starej Damy jest dotknięty upokorzeniem Juventusu.
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Zwycięstwo w niedzielnym meczu na Allianz Stadium miało dać Starej Damie chwilę wytchnienia. Pokonanie Atalanty pozwoliłoby na zrównanie się punktami z La Deą i umocnienie swojej pozycji w czołowej czwórce Serie A. Okazuje się, że jedyne co spotkanie zagwarantowało piłkarzom Thiago Motty to upokorzenie, wstyd i lincz ze strony kibiców zebranych na Allianz. Swoimi odczuciami na temat najwyższej porażki Juve na własnym stadionie od 1967 roku podzielił się były gwiazdor Starej Damy, Leonardo Bonucci:
“Oglądałem to spotkanie razem z moimi dziećmi w telewizji. Byliśmy zrozpaczeni i to wszystko złamało mi serce”.
Czwarta bramka w wykonaniu piłkarzy Atalanty była gwoździem do trumny dla sympatyków Juve zebranych na stadionie w Turynie. Spora część tifosich opuściła trybuny już w okolicach 80 minuty. Według Bonucciego jest to pierwszy tego typu przypadek:
“Nie sądzę, żeby coś takiego miało kiedykolwiek miejsce. To co zobaczyłem przeniosło mnie z powrotem do czasów pandemi. Emocje kibiców muszą być szanowane. Ostatnio atmosfera na stadionie wywierała presję na mniej doświadczonych zawodnikach. Mam nadzieję, że wkrótce będzie motywować piłkarzy i pchać ich do zwycięstw”.
Bonucci, który w trykocie Starej Damy występował przez 12 sezonów, podzielił się swoimi odczuciami na temat obecnego projektu prowadzonego w Turynie:
“Po takich meczach jasno można stwierdzić, że Juventus musi się rozwijać na każdej płaszczyźnie. Styl gry preferowany przez Mottę jest fajny, natomiast w niektórych sytuacjach drużyna ma problemy z wykańczaniem akcji. Ponadto zawodnikom brakuje doświadczenia i osobowości”.
Kolejny test dla podopiecznych Thiago Motty już jutro o 18:00. Naprzeciwko Bianconerich stanie Fiorentina, która w ostatnim czasie notuje znaczną obniżkę formy po niezłym początku tego sezonu.