Di Livio: Juventus wygląda teraz jak szkółka piłkarska

Były piłkarz Juventusu, Angelo Di Livio, krytycznie ocenił decyzje Thiago Motty dotyczące wyboru składu i braku stabilizacji w drużynie. W rozmowie z Corriere dello Sport zwrócił uwagę na brak konsekwencji w prowadzeniu zespołu oraz na nieobecność Dusana Vlahovicia w ostatnich meczach.

fot. @ juventus.com

Juventus przeżywa trudny okres, a wyniki drużyny wywołują coraz większe niezadowolenie wśród kibiców. Po porażkach z Atalantą i Fiorentiną, Thiago Motta znalazł się pod ostrzałem zarówno fanów, jak i ekspertów. Jednym z nich jest były zawodnik Juventusu, Angelo Di Livio, który w rozmowie z Corriere dello Sport podkreślił, że drużyna wymaga większej stabilizacji oraz lepszego zarządzania kadrą.

“Brak czwartego miejsca to będzie tragedia. Thiago Motta musi znaleźć rozwiązania i nadać drużynie konkretną strukturę. Nie można iść naprzód w ten sposób. Każdy trener ma swoje warianty taktyczne, ale musi wiedzieć, na kogo stawiać. W tym momencie Juventus nie ma żadnego stałego szkieletu zespołu, a kibice są coraz bardziej sfrustrowani” – powiedział Di Livio.

Były pomocnik Juventusu zwrócił uwagę na decyzje personalne Motty, które budzą duże wątpliwości. Szczególnie niezrozumiała wydaje się dla niego sytuacja Dusana Vlahovicia, który nie zagrał w dwóch ostatnich spotkaniach. “To absurd, że Vlahovic nie wystąpił w dwóch kolejnych meczach. Skrzydłowi nie funkcjonują, a gdzie podział się Yildiz? Juventus wygląda teraz jak szkółka piłkarska, gdzie grają ci, którzy lepiej prezentują się na treningach. Tak to nie działa – drużyna musi mieć solidną strukturę, a potem można rotować niektórymi zawodnikami” – dodał.

W opinii Di Livio Motta powinien pomyśleć o zmianie podejścia i poszukać nowych rozwiązań taktycznych. “Juventus mógłby grać na dwóch napastników, zamiast sztywno trzymać się jednej koncepcji. Dobry trener musi być elastyczny i potrafić dopasować strategię do sytuacji. W tej chwili wygląda to tak, jakby Motta nie miał jasnego pomysłu na drużynę“.

Drużyna Motty znajduje się w poważnym kryzysie i jeśli szybko nie znajdzie rozwiązania swoich problemów, może zaprzepaścić szansę na udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Fani coraz głośniej domagają się zmian, a kolejne mecze mogą być kluczowe dla przyszłości zarówno trenera, jak i klubu.