Motta walczy o przyszłość w Juventusie – operacja “restart” i nowa rola Vlahovicia

Juventus znajduje się w kluczowym momencie sezonu, a przyszłość Thiago Motty w klubie stoi pod znakiem zapytania. Po bolesnych porażkach z Atalantą i Fiorentiną trener wraz z Cristiano Giuntolim intensywnie pracuje nad odbudową zespołu, zarówno pod względem taktycznym, jak i mentalnym. Celem jest powrót do skutecznej gry i walka o miejsce w Lidze Mistrzów.

fot. @ juventus.com

Juventus nie ma już marginesu na kolejne błędy. Sytuacja w klubie jest napięta, a krytyka spada zarówno na piłkarzy, jak i na trenera. Brak awansu do Ligi Mistrzów byłby katastrofą finansową i wizerunkową dla Juventusu, co mogłoby oznaczać również koniec współpracy z Mottą. Władze klubu wciąż wierzą w szkoleniowca, ale oczekują od niego szybkiej reakcji na kryzys.

Nowa rola Vlahovicia i zmiany w taktyce

Jednym z głównych problemów Juventusu jest nieskuteczność w ataku, a jednym z najbardziej poszkodowanych w tym aspekcie jest Dusan Vlahović. Serb w ostatnich tygodniach znalazł się na marginesie drużyny, co skrytykował selekcjoner reprezentacji Serbii, Dragan Stojkovic: “U nas zawsze będzie grał, ma okazję pokazać, że to, co się z nim dzieje w klubie, nie jest w porządku“.

Motta zdaje sobie sprawę, że zmiany są konieczne. Trener rozważa przejście na system 4-3-3, w którym Kolo Muani miałby większe wsparcie w ofensywie, a Vlahović i Yildiz otrzymaliby więcej swobody. Inną opcją jest 3-5-2, które mogłoby pomóc w odbudowie defensywy, co jest niezbędne po utracie aż siedmiu bramek w dwóch ostatnich spotkaniach.

Indywidualne rozmowy i integracja zespołu

Poza taktyką Motta musi także poprawić relacje z zespołem. Juventus planuje serię indywidualnych spotkań, w których Giuntoli i Motta spróbują wyjaśnić wszelkie napięcia i lepiej zrozumieć potrzeby zawodników. Szczególną rolę w tym procesie odgrywa kapitan Manuel Locatelli, który jako jeden z liderów drużyny ma pomóc w odbudowie atmosfery w szatni.

Dodatkowym krokiem w integracji zespołu będzie kolejna kolacja drużynowa – podobna do tej, która odbyła się przed meczem z Interem. Władze klubu mają nadzieję, że takie spotkanie pomoże piłkarzom odzyskać jedność i skoncentrować się na walce o Ligę Mistrzów.

Przed Juventusem decydujące tygodnie sezonu. Motta musi udowodnić, że potrafi wyprowadzić drużynę z kryzysu i odbudować jej grę zarówno pod względem taktycznym, jak i mentalnym. Kolejne mecze zdecydują nie tylko o przyszłości Juventusu, ale także o przyszłości samego trenera w Turynie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Marcin S
Marcin S(@marcin-s)
14 godzin temu

Wyobraźcie sobie, że pracujecie w jakiejś firmie, w której liczy się praca zespołową. Pracujecie parę lat, znacie się, możecie pożartować, niektórzy są nawet przyjaciółmi poza pracą. Wyniki spadły, bo zawiodło zarządzanie. Zaczynają się roszady, jesteś jeszcze bezpieczny, dajesz z siebie co możesz, bo widzisz, że Daniel brygadzista stoi twardo za ekipą. Powoli wykrusza się zespół, bo co chwilę ktoś odchodzi. Przychodzą nowi pracownicy,… Czytaj więcej »

Lisu
Lisu(@lisu)
9 godzin temu

Tylko przegrana z Genuą. Raka się usuwa.

Juventino83
Juventino83(@juventino83)
9 godzin temu

Ja widzę taka przyszłość Juve od nowego sezonu, brak Serba i Motty.

Lub zaloguj się za pomocą: