Strona główna » Aktualności » Zwolnienie Motty będzie sporo kosztowało Juventus. Jest specjalna klauzula
Zwolnienie Motty będzie sporo kosztowało Juventus. Jest specjalna klauzula
Wszystko wskazuje na to, że mecz we Florencji był ostatnim spotkaniem Juventusu z Thiago Mottą na ławce trenerskiej. Jego miejsce ma zająć Igor Tudor, który podpisze umowę do końca trwającego sezonu. Zmiana szkoleniowca wywoła jednak duży cios dla budżetu klubu.
fot. @ juventus.com
Jak podają włoskie media, zwolnienie brazylijsko-włoskiego trenera będzie kosztowało Juventus około 15 milionów euro netto. Motta podpisał trzyletnią umowę gwarantującą mu pensję w wysokości 3,5 miliona euro rocznie, a doliczając do tego zarobki jego asystentów, kwota rośnie do 5 milionów rocznie netto.
Kontrakt Thiago Motty zawiera także klauzulę (tzw. „break payment close”), na mocy której zwolnienie przed trzecim rokiem pracy skutkuje wypłaceniem mu natychmiast dodatkowych 5 milionów euro. Klauzula jest powodem, który niemal zatrzymał 42-latka na stanowisku do spotkania z Genoą. Jeszcze wczoraj prasa donosiła, że zatrudnienie Motty ma być sztucznie podtrzymywane do kwietnia z powodów czysto finansowych – klub chciał zaksięgować odprawę dla trenera w kolejnym kwartale rozliczeniowym.
Jest to najprawdopodobniej stały sposób zabezpieczania się przez Mottę. Za czasów pracy w Spezii podobna klauzula uratowała mu posadę. W grudniu 2021 roku po złej serii (dwa punkty w sześciu spotkaniach) zarząd Spezii podjął decyzję o zwolnieniu Motty. Wykonanie “wyroku” przełożono jednak na nowy rok, bo umowa przewidywała karę w wysokości 400 tysięcy euro w przypadku podjęcia decyzji przed 1 stycznia 2022 roku. Odroczono decyzję, która wydawała się już podjęta. W ostatnim spotkaniu w tamtym roku zdarzył się cud, który uratował Mottę. Spezia wygrała z Napoli na stadionie Maradony dzięki samobójczemu trafieniu Juana Jesusa. Zespół Thiago Motty odniósł zwycięstwo, nie oddając ani jednego strzału na bramkę rywala. Brazylijsko-włoski trener dzięki zbiegowi okoliczności uratował posadę i finalnie dokończył sezon w klubie z Ligurii.
Doliczając koszty pensji już wypłaconych w tym sezonie, cała dziewięciomiesięczna przygoda Motty będzie kosztowała około 20 milionów euro netto. W kwotach brutto – a więc realnie ponoszonych przez klub – daje to około 37 milionów euro. Jest to kwota równa mniej-więcej dwukrotności odstępnego Deana Huijsena (którego sprzedano za 15 mln € plus 3 mln potencjalnych bonusów). Oczywiście wyliczenia te nie obejmują kosztu zatrudnienia nowego trenera i jego sztabu.