Giuntoli ramię w ramię z Tudorem. Nowy klimat w Juventusie

Cristiano Giuntoli nie opuszcza Igora Tudora na krok. Nowy trener nie został sam w trudnym momencie - dyrektor buduje jedność i wysyła jasny sygnał: klub jest w dobrych rękach.

fot. @ juventus.com

Po zwolnieniu Thiago Motty i zatrudnieniu Igora Tudora, w Juventusie trwa nowa era. Na jej starcie wyraźnie zaznaczył swoją obecność Cristiano Giuntoli, który nie tylko wspiera nowego trenera, ale też stara się odbudować zaufanie wokół całego klubu.

Jak informują włoskie media, Giuntoli towarzyszy Tudorowi niemal nieprzerwanie – nie tylko na treningach, ale również podczas kolacji i wspólnych rozmów ze sztabem. Nowy szkoleniowiec nie został pozostawiony sam sobie – dyrektor buduje nową narrację: zażegnać kryzys i wrócić do Ligi Mistrzów.

Giuntoli zdaje sobie sprawę, że dziewięć pozostałych spotkań sezonu zadecyduje nie tylko o przyszłości trenera, ale także o jego własnej. Kibice zaczęli kwestionować rolę i wpływ działaczy, a wokół jego osoby pojawiły się spekulacje – włącznie z możliwym powrotem Manny i Tognozziego oraz plotkami o Antonio Conte.

Nie można jednak zapominać, że to właśnie Giuntoli był architektem projektu z Motta, jak i decyzji transferowych ubiegłego lata. To on wybrał zawodników, których miał sprowadzić i sprzedać. Dziś, w obliczu kryzysu, bierze odpowiedzialność – i choć nadchodzące tygodnie przyniosą odpowiedzi, to jedno jest pewne: obecność i zaangażowanie Giuntoliego mają być nowym fundamentem odbudowy.