Lotito uderza w Serie A: “Wiele klubów nie powinno grać w lidze!”

Claudio Lotito, prezydent Lazio, po raz kolejny nie gryzł się w język. Jego słowa o zadłużonych klubach Serie A wywołały spore kontrowersje i mogą mieć znaczenie także dla Juventusu.

Rome Italy 28082021 Lazio Fans Return In The Olympic Stadi
Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Claudio Lotito, znany z ciętego języka prezydent Lazio, podczas spotkania zorganizowanego w ramach kursu dla Team Managerów przez Associazione Sportiva Luiss, otwarcie skrytykował aktualną sytuację finansową wielu klubów Serie A. Nie szczędził słów, które z miejsca odbiły się szerokim echem we włoskiej piłce.

Te wszystkie kluby, które wydają pieniądze na prawo i lewo, są utrzymywane przez fundusze, ale nie mają żadnej równowagi ekonomicznej. Wiele drużyn grających dziś w Serie A nie spełniało wymogów, aby zostać dopuszczonymi do rozgrywek. Ale jak usunąć pewne zasłużone zespoły? Potrzeba do tego odwagi, a nie wszyscy ją mają” – powiedział Lotito.

Swoje wystąpienie kontynuował, tłumacząc jak wygląda to od strony wskaźników finansowych: “Jeśli inwestujesz, by zwiększyć wartość majątku, ograniczasz płynność finansową i spada ci wskaźnik płynności. A bez niego nie masz prawa do licencji. Tym sposobem zmusza się kluby do uzupełniania kapitału, ale jednocześnie zmusza się także te, które są dobrze zarządzane i nie zadłużone, by dokładały więcej. Ja na przykład buduję teraz Akademię i nie robię tego na kredyt, tylko za własne pieniądze. Paradoks polega na tym, że wskaźnik płynności u klubów z długami na poziomie 600-700 milionów wygląda dobrze. A to przecież zarządy technicznie zbankrutowane, które jednak potrafią jeszcze wygrywać mistrzostwo. Jeśli ustalamy jakieś parametry, muszą obowiązywać wszystkich, bez wyjątków” – grzmiał Lotito.

Prezydent Lazio podkreślił, że piłka potrzebuje prezesów z pasją, ale też z rozsądkiem: “Potrzeba więcej prezydentów, którzy kochają piłkę, ale mają też racjonalną pasję. Kibic kieruje się sercem, prezydent musi myśleć głową, zanim zacznie słuchać serca. Ja zawsze byłem prezydentem-kibicem, nigdy tego nie ukrywałem. Przeprowadziłem wiele reform, które przyniosły ogromne korzyści, jak choćby Goal Line Technology. To ja ją wprowadziłem i dziś nikt już nie robi z tego powodu awantur”.

Lotito poświęcił też sporo miejsca systemowi VAR: “O VAR walczyłem w radzie federacji, wspólnie z Tavecchio. Nikt go nie chciał, ale dla mnie od początku był to element trzeciej oceny, a nie narzędzie kontroli. Na przykład jestem za tym, by udostępniać publicznie komunikację pomiędzy sędzią i VAR-em, bo nie ma w tym nic do ukrycia. W przeciwnym razie zaczynają się teorie spiskowe”.

W końcowej części wypowiedzi Lotito poruszył temat transparentności systemu: “W odróżnieniu od tego, co było 20-30 lat temu, dziś pojawiły się inne interesy. Nie chodzi już tylko o sport, ale też o pieniądze. Przestrzeganie reguł jest kluczowe. Jestem także zwolennikiem VAR-u na żądanie, ale uważam, że sędzia musi być spoza systemu. Jeśli wymiar sprawiedliwości jest częścią systemu, jak może być wiarygodny? To tak, jakbym ja poszedł do sądu i sam sobie wybrał sędziego – od razu można by się czegoś domyślać”.

Słowa Lotito nie pozostają bez znaczenia także dla Juventusu, który w ostatnich latach sam zmagał się z napiętą sytuacją finansową i nadzorem ze strony organów kontrolujących. W świecie, w którym od lat mówi się o zadłużeniu niektórych gigantów Serie A, takich jak Inter, Milan czy Roma, głos prezydenta Lazio brzmi jak wyzwanie rzucone całemu systemowi.

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: