Strona główna » Aktualności » Vlahovic ponownie w roli lidera ataku
Vlahovic ponownie w roli lidera ataku
Dusan Vlahovic wrócił do wyjściowego składu Juventusu w meczu z Genoą i choć nie zachwycił statystykami, to Igor Tudor nie szczędził mu pochwał. Czy Serb odzyska kluczową rolę w zespole na ostatnie osiem kolejek?
fot. @ juventus.com
Igor Tudor w swoim debiucie jako trener Juventusu od razu postawił na Dusana Vlahovicia. Serb rozegrał pełne 90 minut w spotkaniu z Genoą, a mimo że nie zdobył bramki, to pozostawił po sobie dobre wrażenie, zwłaszcza w oczach nowego szkoleniowca.
“Lubię to, co widziałem, podobał mi się. Miał ochotę, wchodził w głębię. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała, to że za dużo rozmawiał z sędzią. Powiedziałem mu, żeby tego nie robił, bo tracił przez to zbyt wiele energii” – powiedział po meczu Igor Tudor.
Nowy trener Starej Damy nie ukrywa, że chce postawić na Serba w końcówce sezonu. Plan jest jasny – odbudować Vlahovicia i ponownie uczynić go centralną postacią w ataku Juventusu, niezależnie od tego, czy piłkarz zostanie w klubie po sezonie.
Choć statystyki napastnika nie rzucały na kolana – dwa celne strzały obronione przez Lealego, 17 pojedynków, z których wiele przegrał, oraz 19 strat – to zanotował asystę przy golu Yildiza i pokazał zaangażowanie. Co ciekawe, cały mecz spędził na ławce Kolo Muani, sprowadzony zimą na życzenie Thiago Motty, który u Tudora nie doczekał się nawet zmiany.
Tudor postawił na Vlahovicia i nie zdjął go przez całe spotkanie. Wciąż jednak pozostaje pytanie, czy chorwacki trener zdecyduje się w przyszłości spróbować gry z dwoma napastnikami, czy może Kolo Muani pozostanie jedynie zmiennikiem Serba.