Strona główna » Aktualności » Niższe dywidendy, ale wciąż potężne zyski – Exor prognozuje ponad 670 milionów euro w 2025 roku
Niższe dywidendy, ale wciąż potężne zyski – Exor prognozuje ponad 670 milionów euro w 2025 roku
Exor, główny udziałowiec Juventusu, spodziewa się niższych wpływów z dywidend w 2025 roku, ale mimo spadku wciąż może liczyć na kwotę przekraczającą 670 milionów euro. Spadek dochodów może mieć znaczenie także dla strategii wobec Starej Damy.
fot. @ juventus.com
Analitycy nie mają wątpliwości – wpływy z dywidend dla Exor w 2025 roku spadną, ale wciąż pozostaną na bardzo wysokim poziomie. Holding rodziny Agnelli-Elkann, będący także głównym akcjonariuszem Juventusu, potwierdził, że spodziewa się w nadchodzących miesiącach około 674 milionów euro pochodzących z dywidend spółek notowanych na giełdzie. Chodzi o takie giganty jak Stellantis, CNH, Philips, Ferrari i Iveco.
Największą część tej kwoty Exor otrzyma od Stellantis. Producent samochodów, powstały z połączenia FCA i Peugeota, zamknął 2024 rok z zyskiem netto na poziomie 5,5 miliarda euro, co oznacza wyraźny spadek względem poprzedniego okresu. Zgodnie z zapowiedziami, Stellantis wypłaci 0,68 euro dywidendy na akcję. Ponieważ Exor posiada 15,5% udziałów, oznacza to dla holdingu około 306 milionów euro – znacząco mniej niż blisko 700 milionów euro uzyskane rok wcześniej.
Szczegóły podziału dywidend
Philips, w którym Exor posiada 17,5% udziałów, przekaże 147 milionów euro, podtrzymując dotychczasową politykę dywidendową. Ferrari, mimo trudniejszego roku, przyniesie właścicielom Exor 113 milionów euro – więcej niż w 2023 roku, gdy wypłacono 108,5 miliona euro. Mniejsze, ale nadal znaczące kwoty pochodzić będą z CNH (84 miliony euro) i Iveco (24 miliony euro).
Łącznie z pięciu wymienionych spółek Exor otrzyma 674 miliony euro w formie dywidend. To jednak spadek względem rekordowego 2024 roku, gdy wpływy przekroczyły 1,1 miliarda euro.
Kontekst dla Juventusu
Dla kibiców Bianconerich te informacje są istotne. Choć Juventus nie jest bezpośrednio wymieniony w raporcie, to właśnie Exor odpowiada za finansowe bezpieczeństwo klubu. Spadek dywidend może wpłynąć na ostrożniejsze decyzje inwestycyjne w kontekście Juventusu, zwłaszcza w sytuacji, gdy klub wciąż walczy o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów i związane z tym przychody.
Z drugiej strony, jak podkreślają włoskie media, Exor pozostaje holdingiem o ogromnych rezerwach gotówkowych. Ostatnie dane potwierdzają, że po uwzględnieniu innych aktywów, w tym programu skupu akcji własnych za miliard euro, Agnelli-Elkann mogą nadal liczyć na ponad 3,5 miliarda euro gotowości inwestycyjnej.
Kto rządzi w Giovanni Agnelli BV?
Holding Giovanni Agnelli BV, będący właścicielem Exor, po ostatnim przetasowaniu udziałów pozostaje w rękach Johna Elkanna i jego najbliższych. Struktura reprezentująca bezpośrednich spadkobierców Giovanniego Agnellego, kontroluje obecnie 39,7% akcji. Na kolejnych miejscach znajdują się ramię Marii Sole Agnelli (11,2%) oraz ramię Umberto Agnellego, reprezentowane przez Andrea Agnellego i jego siostrę Annę (8,9%).
Warto dodać, że to właśnie Giovanni Agnelli BV decyduje o strategii Exor, który od kilku lat rozszerza swoje inwestycje, koncentrując się nie tylko na motoryzacji (Stellantis, Ferrari, Iveco), ale także na zdrowiu (Philips), technologiach i luksusie, a także pozostając właścicielem Juventusu.
Stabilna przyszłość, choć z mniejszymi wpływami
Mimo spadku dywidend, Exor nie traci pozycji jednego z najpotężniejszych holdingów w Europie. Analitycy przewidują, że spadek dochodów z dywidend nie wpłynie znacząco na strategię długoterminową, choć może wymusić większą selektywność w inwestycjach, również tych dotyczących Juventusu.
Jak podają włoscy analitycy z Equita, “spadek wartości aktywów, zwłaszcza Ferrari i Stellantis, nie zmienia preferencji inwestycyjnych – Exor pozostaje zorientowany na długoterminowy rozwój“.