Strona główna » Aktualności » Sassuolo wraca do Serie A! Dominacja w Serie B, znak zapytania przy nazwisku Berardiego
Sassuolo wraca do Serie A! Dominacja w Serie B, znak zapytania przy nazwisku Berardiego
Sassuolo wraca do elity! Zespół Fabio Grosso zapewnił sobie awans do Serie A na kilka kolejek przed końcem sezonu, imponując nie tylko wynikami, ale i stylem gry. Czy to początek nowego rozdziału w historii Neroverdich?
Fot. Riccardo De Luca - Update / Shutterstock.com
Powrót Sassuolo do Serie A stał się faktem już kilka dni temu, ale dopiero teraz można spokojnie podsumować ich imponującą kampanię. Po zaledwie roku spędzonym w Serie B, zespół z Emilii-Romanii wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej – i robi to w wielkim stylu. Oficjalne potwierdzenie awansu przyszło po zwycięstwie 3:1 w derbach z Modeną i remisie Spezii z Mantovą. A wszystko to wydarzyło się w kultowym dla klubu miejscu – na stadionie “Braglia”, gdzie w 2013 roku Sassuolo świętowało pierwszą w historii promocję do Serie A.
Siła kadry i mądre zarządzanie
Sekret sukcesu? Zatrzymanie kluczowych piłkarzy po spadku. Domenico Berardi, Lauriente, Thorsvedt, Boloca, Lovato, Obiang czy Mulattieri – to tylko część nazwisk, które zrobiły różnicę. Zimą do zespołu dołączyli jeszcze Verdi, Mazzitelli i Bonifazi. Klub, wspierany finansowo przez grupę Mapei, potrafił zbudować kadrę silną jak nigdy wcześniej. Symbolicznym przykładem zaangażowania właścicieli jest nowy kontrakt Berardiego – 3 miliony euro netto rocznie do 2027 roku.
Rekordowe liczby, bezlitosna ofensywa
Sassuolo to maszyna do zdobywania bramek – 76 goli w 33 kolejkach Serie B to wynik, który nie miał sobie równych od czasów Empoli z sezonu 2017/2018 (88 bramek, ale w 42 meczach). Zespół Fabio Grosso może też pobić historyczny rekord Milanu z rozgrywek 1982/1983 – 77 trafień w 38 kolejkach Serie B.
Warto też wspomnieć o dużym wkładzie zawodników rezerwowych – aż 15% bramek Sassuolo padło po wejściach z ławki. Przykład? Nicholas Pierini, który po raz pierwszy w karierze przekroczył barierę 10 goli, mimo że grał mniej niż połowę dostępnych minut.
Grosso – gotowy na Serie A?
Na ławce trenerskiej swoje pięć minut ma Fabio Grosso. Po niezbyt udanej przygodzie z Lyonem i wcześniejszym sukcesie z Frosinone, mistrz świata z 2006 roku ma w końcu szansę zadebiutować “na poważnie” w Serie A jako trener. Choć w 2020 roku poprowadził Brescię w zaledwie trzech meczach, teraz wszystko wskazuje na to, że rozpocznie nowy sezon już jako pełnoprawny szkoleniowiec zespołu z elity.
Berardi i… kolejna saga transferowa?
Po świętowaniu awansu, Sassuolo i sam Berardi będą musieli zmierzyć się z pytaniami o przyszłość 31-letniego skrzydłowego. Choć związany jest z klubem kontraktem do 2027 roku, jego nazwisko od lat regularnie przewija się w plotkach transferowych. Czy tym razem odejście rzeczywiście dojdzie do skutku? Wszystko zależy od ofert i – jak zawsze w przypadku Sassuolo – od twardych negocjacji z dyrektorem generalnym, Giovannim Carnevalim.