“To punkt bez powrotu” – śledztwo zmienia oblicze kibicowania w Mediolanie

Władze Mediolanu nie mają wątpliwości – po głośnym śledztwie dotyczącym morderstwa Vittoria Boiocchiego miasto nie będzie już takie samo. Zdaniem komendanta policji i prokuratury doszło do przełomu w walce z przestępczością w środowisku ultrasów.

Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Konferencja prasowa dotycząca aresztowań w sprawie morderstwa Vittoria Boiocchiego, legendarnego przywódcy ultrasów Interu, przyniosła mocne słowa ze strony przedstawicieli władz Mediolanu. Komendant policji Bruno Megale podkreślił, że działania śledczych oznaczają przełom, który może na trwałe zmienić krajobraz stadionowy w stolicy Lombardii.

“To śledztwo, moim zdaniem, wyznacza punkt bez powrotu: kibicowanie w Mediolanie się zmienia, a te działania wpisują się właśnie w ten kierunek” – powiedział Megale.

“Mówimy o zjawisku, które dotknęło miasto bardzo głęboko, pozostawiając bolesną ranę. To nie był dobry sygnał dla Mediolanu. Jednak odpowiedź ze strony wymiaru sprawiedliwości i administracji zmierza w stronę oczyszczenia tych środowisk z działalności przestępczej” – dodał komendant.

W czasie tej samej konferencji głos zabrał również prokurator Marcello Viola. Wyraził uznanie dla pracy prowadzonej przez prokuratorów Paolo Storari i Sarę Ombrę oraz funkcjonariuszy wydziału kryminalnego: “Dzięki policji państwowej nasz urząd uważa, że udało się odtworzyć i potwierdzić wszystkie zdarzenia z użyciem przemocy, które miały miejsce w kontekście kibicowskich trybun“.

Viola podkreślił, że praca śledczych była znakomita i stanowi kluczowy krok w walce z przestępczymi układami wśród grup ultrasów, które przez lata funkcjonowały na obrzeżach prawa.