Środowe okładki włoskiej prasy sportowej: Inter jedzie do Barcelony, Lautaro-Thuram w ataku

Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na szybki przegląd pierwszych stron gazet.

Gazzetta dello Sport – Inter na przekór wszystkiemu. Dziś wieczorem drużyna Inzaghiego zmierzy się z Barceloną, Lautaro i Thuram od pierwszej minuty. Inzaghi próbuje na nowo rozpalić ogień. Mistrzowie Włoch są zmęczeni i pogrążeni w kryzysie, Inzaghi musi wystawić drużynę przekonaną, że może im się udać pokonać Barcelonę. Pierwszym i niezbędnym warunkiem zwycięstwa jest powstrzymanie ataków Barçy. Nie ma od tego ucieczki, szczęście Interu zależy od świetnej defensywy, jak w Monachium w tym roku, oraz jak w Barcelonie i Londynie w roku potrójnej korony. Brak Lewandowskiego, bramkostrzelnej maszyny, mającej już na koncie 36 goli w La Liga i Lidze Mistrzów, to ulga, ale tylko do pewnego momentu. Obrona Nerazzurrich będzie musiała się sporo napracować, ale piłkarze Interu pokazali już, że potrafią – nikt nie zebrał więcej czystych kont niż Inter.

Corriere dello Sport – Katalońskie drżenie. Fundamentalny mecz dla Nerazzurrich, którzy odwiedzą Blaugranę dziś wieczorem. Po trzech porażkach z rzędu poniesionych w lidze i Coppa Italia, Inter będzie mógł odkryć się na nowo, podtrzymując marzenie o wygraniu Ligi Mistrzów. Napoli i Giovanni Di Lorenzo, piłkarz mógłby wyrównać rekord Diego Armando Maradony, który zdobył dwa mistrzostwa jako kapitan Napoli. W międzyczasie Neapolitańczycy muszą również poradzić sobie z kontuzją Alessandro Buongiorno, dla którego sezon się zakończył. Juve – do Ligi Mistrzów potrzeba dziesięciu punktów w czterech meczach.

Tuttosport – Juve, kolejny Yildiz. Bianconeri są gotowi podpisać kontrakt z Marvinem Schmitzem, pomocnikiem urodzonym w 2007 roku i grającym dla St. Pauli. Stara Dama oferuje Schmitzowi miejsce w Juventus Next Gen, ścieżce podjętej już wcześniej między innymi przez Yildiza. Turecki napastnik otrzymał jednak dwumeczową dyskwalifikację z powodu czerwonej kartki, którą otrzymał przeciwko Monzie, nie zagra z Bologną i z Lazio.