Venezia – Juventus 2:3 (1:2). Zadanie wykonane, cel osiągnięty

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Venezia Juventus

Juventus po prawdziwym rollercoasterze wraca z Wenecji z kompletem punktów i zapewnia sobie grę w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów! Gola na wagę awansu do europejskiej elity zdobył Manuel Locatelli, który pewnie wykorzystał rzut karny.

To kluczowe spotkanie rozpoczęło się dla Juve w najgorszy możliwy spokój – już w 2. minucie Haps dośrodkował do niepilnowanego Fili, który uderzeniem z pierwszej piłki bez problemów pokonał bezradnego Di Gregorio. Chwilę później pięknym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Costa, ale arbiter po konsultacji z systemem VAR nie uznał jego trafienia z powodu zagrania ręką Portugalczyka. Bianconeri nie poddali się i w 25. minucie wyrównali po solowej akcji i uderzeniu z ostrego kąta Yildiza – piłkę Turkowi bardzo przytomnie z autu podał Cambiaso. Kilka minut później było już 1:2 – Cambiaso i Costa powalczyli o piłkę w wysokim pressingu, ten drugi podał ją do Kolo Muaniego, a Francuz oddał uderzenie, z którym nie poradził sobie Radu.

W przerwie Veiga zastąpił Costę, a już niecałe 10 minut po wznowieniu gry z wyrównania cieszyli się gospodarze, którzy skorzystali z odkrycia się Juve – płasko zagrana piłka przeszła przez całe pole karne i trafiła pod nogi nadbiegającego Hapsa, który umieścił ją w siatce mimo próby blokowania strzału przez obrońców. Juventusowi nie szło, ale w 73. minucie Nicolussi Caviglia podciął we własnym polu karnym Conceicao. Do ustawionej na 11. metrze piłki podszedł Locatelli i pewnym uderzeniem w górną część bramki dał Bianconerim prowadzenie. Ostatnie minuty meczu to groźne dośrodkowania Venezii, które nie przyniosły jednak konkretnego zagrożenia pod bramką Di Gregorio. Słaniający się na nogach podopieczni Tudora dowieźli korzystny wynik do końca i osiągnęli swój podstawowy cel.

Za nami kolejny ligowy sezon do zapomnienia. Zanim przekonamy się co przyniesie kolejny, czeka nas czerwcowy klubowy mundial.

Venezia – Juventus 2:3 (1:2)
2′ Fila (asysta Haps), 55′ Haps – 25′ Yildiz (asysta Cambiaso), 31′ Kolo Muani (asysta Costa), 73′ Locatelli (rzut karny)

Juventus (3-4-2-1): Di Gregorio – Costa (46′ Veiga), Kelly, Savona – Gonzalez (81′ Weah), Locatelli, Thuram, Cambiaso (76′ McKennie) – Conceicao (86′ Gatti), Yildiz – Kolo Muani (76′ Vlahović)

Venezia (3-5-2): Radu – Schingtienne, Sverko (77′ Marcandalli), Cande – Zerbin, Doumbia (77′ Oristanio), Nicolussi Caviglia, Ellertsson (86′ Marić), Haps (68′ Perez) – Fila (68′ Gytkjaer), Yeboah

Żółte kartki: 53′ Zerbin – 20′ Costa, 62′ Gonzalez

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Luki
Luki(@luki)
6 godzin temu

Jak na nich jechałem cały sezon tak za ten mecz mimo wielu błędów trzeba im oddać jedno, było widać serce do gry. Szacunek przede wszystkim dla graczy, którzy tak na prawdę nie mają za wielkich szans na wykupienie, ponieważ nie mamy klauzuli, a mimo to walczyli jak Lwy dla Juve.

Ostatnio edytowany 6 godzin temu by Luki
CurryTheGoat
CurryTheGoat(@currythegoat)
6 godzin temu

Teraz Conte dawać

stilo.
stilo.(@stilo-2)
5 godzin temu

Osobiście jest mi wstyd, że w ostatniej kolejce w dodatku ze spadkowiczem musieliśmy drżeć o wynik, niewiele brakowało od kompromitacji, sezon uważam za katastrofę i całe szczęście że już się skończył

Ostatnio edytowany 5 godzin temu by stilo.
Juventino83
Juventino83(@juventino83)
6 godzin temu

OK powiem tak, cieszy ze zajęliśmy 4 miejsce gwarantowane gra w LM ale na obecna chwile to my nie mamy drużyny. Wystarczy popatrzeć na tabele, zajęliśmy 4 miejsce mając najwięcej remisów ze wszystkich drużyn w tabeli bo aż 16. Do tego męczarnia z Venezia. Ta drużyna musi przejść gruntowa przebudowę, od wzmocnień w drużynie, nowego trenera i najlepiej dyrektora.

LimaK
LimaK(@limak)
6 godzin temu

Nerwówka ze spadkowiczem, ale najważniejsze, że będzie CL w przyszłym sezonie!

Czas na zmiany Juve!

jacekwzk
jacekwzk(@jacekwzk)
6 godzin temu

Cieszyły się jakby mistrzostwa świata wygrały.. Tak tak wiem liga mistrzów jest niezbędna ale to była wenecia 🙁

Lub zaloguj się za pomocą: