Tudor przed Al-Ain: Nie możemy lekceważyć rywali

Igor Tudor wziął udział w konferencji prasowej przed pierwszym meczem w Klubowych Mistrzostwach Świata przeciwko Al-Ain. Chorwat przyznaje, że rywal nie jest mu dobrze znany, ale na pewno nie zamierza go lekceważyć.

fot. @juventus.com

W rozpoczętym przed chwilą turnieju Bianconeri znaleźli się w grupie G z Manchesterem City, wspomnianym Al-Ain i Wydad AC. Dwa ostatnie kluby ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Maroka pozostają tajemnicze zarówno dla kibiców Juve, jak i zespołu Tudora. Czego więc spodziewa się trener Bianconerich?

“Wszystko jest nowe, więc trudno wyrobić sobie opinię. Nie znamy dobrze naszych przeciwników, a konkurencja wciąż czeka na odkrycie. W miarę jak będziemy iść naprzód, będziemy mieć jasny pomysł, ale nie wyznaczyliśmy sobie minimalnego celu. Nigdy się na tym nie skupiałem. Skupiamy się tylko na naszej pracy i na sobie”.

“To drużyny, których nie możemy lekceważyć. Pochodzą z lig, które nie są szeroko śledzone, ale wiedzą, jak wygrywać. Niełatwo jest przygotować się do meczu z klubami, o których tak mało się wie. Studiowaliśmy rywali, ale pozostają nieprzewidywalni. Dlatego musimy być bardzo skoncentrowani. Musimy iść na całość. Ostatecznie to my przeciwko sobie”.

Jaki styl lubi szkoleniowiec Starej Damy?

“Lubię naciskać. Teraz każdy to robi. Wspaniale jest naciskać do przodu, ale trzeba też się cofać. Nie powinieneś niczego oddawać. Futbol jest coraz bardziej wymagający; nie możesz być powierzchowny. Musisz być otwarty i nie dać się zamknąć w etykietach, które ludzie ci przypisują”.

Parę słów na temat sytuacji kadrowej?

“Zespół jest ten sam, z wyjątkiem Ruganiego i Kosticia, którzy wrócili z wypożyczenia. To zaleta, że ​​nadal pracujemy z graczami, którzy w ostatnich miesiącach już przyswoili sobie nasze metody. Nie zaczynamy od zera; stoi za nami fundament pracy, który bardzo pomaga. Z pewnością jest mniej rzeczy, których gracze jeszcze nie wiedzą. Dobrze znam chłopaków, zarówno na poziomie ludzkim, jak i zawodowym”.

Kilka dni temu Juventus ogłosił podpisanie umowy z Tudorem do 2027 r.

“Nigdy nie czułem, że w zespole panuje niepewność. Wszyscy zawsze byli dla mnie bardzo klarowni. Być może z zewnątrz wyglądało to inaczej, ale zapewniam, że zawsze czułem się komfortowo, a chłopcy byli wyjątkowi pod względem profesjonalizmu i gotowości do poświęceń. Byłem w mentalnej bańce, naprawdę skupiony”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

CurryTheGoat
CurryTheGoat(@currythegoat)
5 godzin temu

Nie straćmy głupio punktów na takim przeciwniku

Lub zaloguj się za pomocą: