David w Juve – ile naprawdę kosztuje „darmowy” transfer Kanadyjczyka?

Jonathan David lada dzień zostanie oficjalnie piłkarzem Juventusu. Choć przychodzi jako wolny zawodnik, jego transfer wcale nie będzie tani. Klub z Turynu zainwestował sporo w pensję, premie i prowizje.

Juvepoland Mercato Calcio
Fot. JuvePoland

Jonathan David zostanie pierwszym letnim wzmocnieniem Juventusu na sezon 2025/2026. Kanadyjski napastnik, którego kontrakt z Lille wygasł 30 czerwca, ma przylecieć do Włoch już jutro, aby przejść testy medyczne i podpisać kontrakt z klubem z Turynu.

Choć formalnie David trafi do Juventusu na zasadzie wolnego transferu, operacja wiąże się z istotnym obciążeniem dla budżetu. Zawodnik podpisze pięcioletni kontrakt (do 2030 roku), w ramach którego będzie inkasował 6 milionów euro rocznie pensji podstawowej oraz 2 miliony w bonusach. Maksymalnie może więc zarobić 8 milionów euro rocznie. Dodatkowo jak donosi Calcio e Finanza, Stara Dama zobowiązała się wypłacić około 15 milionów euro w formie premii za podpis oraz prowizji dla agentów. To właśnie negocjacje dotyczące tych kwot miały być kluczowe dla dopięcia porozumienia.

W ujęciu księgowym amortyzacja tej operacji ma wynieść 3 miliony euro rocznie. Do tego dochodzi pensja brutto, szacowana na około 11,1 miliona euro. Łącznie daje to koszt 14,1 miliona euro w sezonie 2025/26.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Andryu
Andryu(@andryu1992)
7 dni temu

Co i tak jest sporo taniej, niż jakbyśmy mieli kupić zawodnika tej klasy z innego klubu.

Kubus Ruchatek
Kubus Ruchatek(@kubus-ruchatek)
7 dni temu

To jest patologia. Agent pracuje dla zawodnika, więc dlaczego agentowi ma płacić klub? Zawodnik niech płaci agentowi za pomoc w znalezieniu klubu. To tak jakby mi fryzjer płacił za to, że mi obetnie włosy.

Liquid
Liquid(@liquid)
6 dni temu

Hehe, no fakt jeśli wziąć pod uwagę rozrzutność naszych speców to ten transfer jawi się jako okazja. Ale poziom sportowy jest niezweryfikowany, tutaj wielka niewiadoma czy on wypali we Włoszech i czy pasuje mentalnie do trzonu zespołu czy my mamy u siebie małpi gaj i wio do przodu? Dopiero teraz rozumiem jak wielką wartość stanowił dyrektor sportowy jak Moggi czy Marotta który coś wie zamiast szastać kasą.

Monochromatyczny
Monochromatyczny(@monochromatyczny)
7 dni temu

To nie są wszystkie koszty tego transferu lub są opisane łagodnie i "na okrągło". 🙂

Lub zaloguj się za pomocą: