Strona główna » Aktualności » Gentile: Tonali to może być za mało
Gentile: Tonali to może być za mało
Legenda Starej Damy, Claudio Gentile, przyznaje, że sprowadzenie Sandro Tonalego może być dobrym ruchem, lecz Juventusowi brakuje czegoś więcej. Według Włocha zaledwie jeden gracz powinien być nietykalny.
fot. @ juventus.com
Letnie okno transferowe trwa w najlepsze i również włodarze Starej Damy mają ręce pełne roboty. Każdego dnia na światło dzienne wychodzą nowe doniesienia i pogłoski na temat potencjalnych ruchów transferowych Juventusu. Jedną z ostatnich najgoręcej komentowanych plotek we włoskim futbolu jest sprawa ewentualnego sprowadzenia Sandro Tonalego na Allianz Stadium. Swoje zdanie na ten temat wyrazili już między innymi Miralem Pjanić oraz Luca Toni, którzy z wielką chęcią zobaczyliby zawodnika Newcastle United w stolicy Piemontu. Podobny ton wypowiedzi przybrał również Claudio Gentile, lecz uważa, że sam transfer Tonalego może nie wystarczyć:
“Tonali byłby świetnym wzmocnieniem. Mimo to Juventus nadal potrzebowałby czegoś, co pomoże mu wejść na wyższy poziom”.
Oprócz pogłosek o potencjalnych przenosinach Tonalego, we włoskich mediach pojawiły się informacje o innym, byłym zawodniku Milanu, który już niedługo może zmienić klub. Również w tym przypadku Gentile upatruje szansy dla Starej Damy:
“Widzę, że kontrakt Donnarummy wygasa [umowa do 30 czerwca 2026 roku – przyp. red.] i że PSG może się go pozbyć. To byłby transfer w stylu Juventusu. Nie wiem, czy byłoby to wykonalne i oczywiście nie mam nic przeciwko utalentowanemu Di Gregorio, ale historycznie bramkarzem reprezentacji narodowej był zawodnik Juventusu. Byłoby miło, gdyby i tym razem tak się stało”.
W ciągu ostatnich tygodni również sporo się mówi o potencjalnych odejściach ze stolicy Piemontu. Jednym z najgłośniejszych pożegnań może okazać się sprawa Dusana Vlahovicia, który prawdopodobnie opuści Juventus jeszcze tego lata. Na łamach La Gazzetty dello Sport Gentile przyznaje, że nie wie, co stało się z Serbem w przeciągu ostatnich lat:
“Jeśli zawodnik nie chce zostać w klubie, to zawsze będę za tym, aby go sprzedać. Każdy powinien mieć swobodę w podejmowaniu decyzji i móc wybierać, gdzie woli grać. Jednak przyznam szczerze, że nie mam pojęcia co stało się z Vlahoviciem w ostatnim czasie”.
Na pytanie, kto więc powinien być nie do ruszenia z Allianz, legenda Juve odpowiedziała:
“Zdecydowanie Kenan Yildiz. Turek świeci najjaśniej i mam nadzieję, że to właśnie wokół niego będzie budowana przyszłość Juventusu. Yildiz to ktoś, kto swoimi zagraniami rozwiązuje mnóstwo problemów i klub słusznie trzyma go bardzo blisko”.