Tudor przed inauguracją: To wielkie emocje. Locatelli kapitanem, Bremer wraca do gry

W niedzielny wieczór Juventus rozpocznie sezon 2025/26 Serie A na Allianz Stadium, podejmując Parmę prowadzoną przez Carlosa Cuestę. Bianconeri chcą otworzyć rozgrywki od zwycięstwa.

fot. @ juventus.com

Na konferencji prasowej przed meczem chorwacki trener podkreślał radość z powrotu do rywalizacji w lidze. “To wielkie emocje. Lubię, kiedy gramy i coś jest na szali. Nie przepadam za okresem przygotowawczym, za sparingami. Drużyna jest gotowa, chcemy dobrze zacząć. Zawodnicy ciężko pracowali i widzę pozytywne sygnały” – rozpoczął Tudor.

Dużo uwagi w ostatnich tygodniach poświęcono Teunowi Koopmeinersowi, który miał rozczarowujący pierwszy sezon w Turynie po transferze z Atalanty za 55 milionów euro. Tudor jednak pochwalił Holendra i dodał mu otuchy przed nową kampanią: “Zagrał świetny mecz w Bergamo, jest dla nas ważny, będzie miał wielki sezon, nawet jeśli już wiele na jego temat powiedziano. Cieszę się, że Locatelli jest z nami. To kapitan i od niego zaczynamy. Wicekapitanem będzie Bremer, a dalej Yildiz, Thuram i Gatti. To grupa kapitanów i tak wygląda hierarchia“.

Do kadry Juve wraca Bremer, który przez większą część ubiegłego sezonu był wyłączony z gry z powodu poważnej kontuzji. “Znamy jego wartość na boisku i poza nim. Wszystko idzie zgodnie z planem. Jest w na tyle dobrej dyspozycji, by jutro zagrać. Potrzebuje jednak dwóch spotkań, podobnie jak cała drużyna, bo przygotowania były krótkie. Ale jutro rozegramy dobry mecz” – zapewnił Tudor.

“Oczekuję jutro więcej energii i dodatkowej jakości, w porównaniu do meczów kontrolnych. Musimy atakować jak największą liczbą zawodników, ale bez utraty równowagi i narażania się na kontry. Z czasem automatyzmy i współpraca się poprawią, ale zawsze musimy być czujni“.

Chorwat nie szczędził pochwał nowemu nabytkowi, Jonathanowi Davidowi: “To bardzo dobry piłkarz, skupiony, zdyscyplinowany, a tego oczekuję od napastników. Kiedy coś mu powiesz, robi to. W polu karnym porusza się znakomicie, jest zawsze groźny. Jestem z niego zadowolony, to dobry chłopak, prawdziwy profesjonalista“.

Jak trener ocenia mercato? “Jestem zadowolony z kadry, którą mam. Rynek jest skomplikowany, ale ja skupiam się na trenowaniu. Ufam klubowi, oni znają moje zdanie. To grupa dobrych zawodników i dobrych ludzi“. Na pytania o przyszłość Dusana Vlahovicia i Kolo Muaniego odpowiedział: “Nie wiem, co się wydarzy. Ufamy zarządowi. Drużynę trzeba oceniać tydzień po tygodniu, bo zespół to żywy organizm, który przez dziesięć miesięcy nigdy nie pozostaje taki sam“.

Na koniec Tudor odniósł się do oczekiwania wobec Juventusu: “Od pięciu lat Juve nie kończyło sezonu ani na pierwszym, ani na drugim miejscu. Mówienie, że będziemy pierwsi, drudzy czy ósmi, niczego nie zmienia, to tylko słowa. Zabawy w „faworytów” mnie śmieszą. To zasłona dymna. Liczy się tylko solidna praca. Jeśli mówią, że jesteśmy warci czwartego, piątego czy szóstego miejsca, to dla nas tylko dodatkowa motywacja“.