Niedzielne okładki włoskiej prasy sportowej: Tudor świętuje, Chivu w tarapatach

Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na przegląd pierwszych stron gazet.

Gazzetta dello Sport 

Infinita Juve – zwycięstwo w Derby d’Italia
„Infinita Juve” – takim tytułem otwiera dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport. Juventus Igora Tudora pokonał Inter 4:3 w niezwykle emocjonującym starciu na Allianz Stadium. Obie drużyny odpowiadały sobie cios za cios, a decydującego gola, pięknej urody, zdobył w doliczonym czasie gry Adzić. Dzięki temu triumfowi Bianconeri pozostają na czele tabeli z kompletem punktów, ex aequo z Napoli, które wygrało 3:1 na wyjeździe z Fiorentiną.

Corriere dello Sport 

Tudor świętuje, Chivu w tarapatach
„Gode Tudor” – tak otwiera dzisiejsze wydanie Corriere dello Sport. Juventus pokonał Inter 4:3, a decydującego gola w 91. minucie zdobył młody Adzić. Wcześniej Calhanoglu dwukrotnie odpowiadał, najpierw na bramkę Kelly’ego, później Yıldıza, a Thuram dał nadzieję Nerazzurrim na trzy punkty. Ostatecznie jednak to Juve wyszło zwycięsko. Igor Tudor po meczu podkreślił: „Pokonaliśmy wielką drużynę”.

Milan – Bologna i kolejne wybory Allegriego
W zapowiedzi spotkania Milanu z Bologną uwagę zwraca decyzja trenera, Allegri rozpocznie bez Pulisicia, stawiając ponownie na Gimeneza. Rabiot prawdopodobnie zasiądzie na ławce. Po stronie rywali Vincenzo Italiano zapowiada walkę: „Tylko perfekcyjny mecz pozwoli nam zdobyć punkty”.

Napoli w wielkim stylu
Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosło Napoli, które imponuje zarówno wynikami, jak i jakością gry. Decydujące gole zdobyli De Bruyne, Hojlund i Beukema. Antonio Conte wysyła jasny sygnał, jego drużyna rośnie w siłę.

Szalone Juve, Inter w rozpaczy
„Pazza Juve amala!” – tak brzmi tytuł z pierwszej strony Tuttosport. Juventus w dramatycznych okolicznościach pokonał Inter 4:3, a bohaterem został 19-letni Adzić, który w 91. minucie zapewnił zwycięstwo. Wcześniej gole zdobywali Kelly i Yıldız, dwukrotnie odpowiadał Calhanoglu, a następnie padły trafienia głową braci Thuram – najpierw Marcusa, potem Khephrena. Decydujące uderzenie młodego Czarnogórca pogrążyło Sommera i sprawiło, że drużyna Chivu traci już 6 punktów do Juve.

Torino między niepokojem a cierpliwością
Trener Baroni apeluje: „Najpierw musimy zbudować tożsamość drużyny, to długi proces. Doszli zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie grali niewiele”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

isad
isad(@isad)
1 miesiąc temu

Już w Izrael-Włochy 4-5 protagoniści Interu byli bez formy (liczyłam na Dimarco-Tonali lecz Tonali musiał sam uratować wynik), dali też do myślenia będący tam i niebędący gracze Juventusu. Juventus jest poczwarką z której może wykluje się motyl, zważywszy póżne mercato, brak włączenia zakupów, nieznany skład docelowy, nie mówiąc o mechanizmach gry (dla mechanizmów oglądam mecze). Wczoraj wynik robiła para obrońców… Czytaj więcej »

Iths
Iths(@iths)
1 miesiąc temu

Wynik dużo lepszy niż gra. Inter zdecydowanie lepiej wyglądał. Generalnie juve miało 4 celne strzały i 4 gole. W meczu 8 celnych strzałów i 7 goli. Nie mogę się przekonać do di gregorio. Nie ma co się oszukiwać, że to najgorszy bramkarz juve od kilkudziesięciu lat. To co gra kopp to załamka, tego człowieka nie odbudują bo nie ma czego. Po prostu Giuntoli z motta się dali złapać na sezon życia… Czytaj więcej »

Zolo99
Zolo99(@zolo99)
1 miesiąc temu

Zapowiada się wyścig między Juriciem a Chivu kto pierwszy w tym sezonie straci posadę.

Lub zaloguj się za pomocą: