Van der Sar: Mogłem trafić do Liverpoolu, ale serce pchnęło mnie do Juventusu

Były bramkarz Juventusu i Manchesteru United, Edwin van der Sar, w rozmowie z La Gazzetta dello Sport przyznał, że pod koniec lat 90. miał propozycję gry dla Liverpoolu, jednak ostatecznie wybrał Juventus.

Aktualizacja Stanu Zdrowia Edwina Van Der Sara
fot. @ AFCAjax / twitter.com

Holender spędził w Turynie dwa sezony (1999-2001) i choć sam twierdzi, że nie prezentował wtedy swojej najlepszej formy, decyzji nie żałuje. „Miałem dwie opcje: Liverpool lub Juventus. Rozmawiałem z obiema stronami, ale serce pchnęło mnie do Włoch. Serie A była wtedy najlepszą ligą na świecie, a Juventus klubem historycznym, który trzy lata wcześniej pokonał nas w finale Ligi Mistrzów. Podobała mi się koszulka w biało-czarne pasy, a także perspektywa gry w klubie, w którym legendą był Dino Zoff”.

Van der Sar wspomina, że początki we Włoszech były dla niego trudne po latach spędzonych w Ajaksie, a po dwóch latach został sprzedany do Fulham. „Nie grałem swojej najlepszej piłki, ale nie żałuję. Krytyka jest częścią zawodu, napastnik czasem nie strzela, a bramkarz nie broni. To jednak była wspaniała przygoda i cenne doświadczenie” – podkreślił.

Holender dodał również, że świetnie wspomina atmosferę w drużynie. „Latem, kiedy przyszedłem, koledzy zabrali mnie na kolację: Ferrara, Iuliano, Zidane, Inzaghi, Zambrotta, Davids. Jedliśmy znakomicie w restauracjach w Turynie. Gdy chciałem zapłacić, nigdy mi na to nie pozwolono” – zakończył były golkiper.

Wyjazd na Juventus – Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: