Strona główna » Aktualności » Niedzielne okładki włoskiej prasy sportowej: furia Tudora, zostaliśmy skrzywdzeni
Niedzielne okładki włoskiej prasy sportowej: furia Tudora, zostaliśmy skrzywdzeni
Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na przegląd pierwszych stron gazet.
Gazzetta dello Sport
Milanone
Wspaniały wieczór dla Milanu Maxa Allegriego na Bluenergy Stadium przeciwko Udinese. Kapitalny Pulisic (dwie bramki i asysta przy trafieniu Fofany) poprowadził drużynę do zwycięstwa 3:0. To trzecia wygrana z rzędu po meczach z Bolonią i Lecce. La Gazzetta dello Sport tytułuje: „Milanone”. Z trzema golami strzelonymi w Udine i zerem z tyłu, mimo braku Maignana w bramce, drużyna zapewniła sobie drugie miejsce w tabeli, tracąc tylko punkt do Juventusu.
Furia Tudora
Po remisie 1:1 Juventusu z Hellasem Verona na Bentegodi trener Igor Tudor nie krył gniewu: „Sędziowanie i VAR skandaliczne”. Stara Dama traci punkty, a Napoli może odskoczyć na czele tabeli.
Ci prova Thuram
Inter dziś mierzy się z Sassuolo na San Siro po odrodzeniu w Lidze Mistrzów. Thuram chce przełamać tabu meczów z Sassuolo. W bramce nastąpi rotacja, zagra Josep Martinez. Lautaro ma odpocząć, a w ataku wystąpi Pio Esposito.
Derby della Capitale
Na dziś o 12.30 zaplanowano w Rzymie derby Lazio – Roma. Maurizio Sarri zmierzy się z Gian Piero Gasperinim.
Corriere dello Sport
Fermata Juve
Corriere dello Sport pisze o zatrzymaniu rozpędzonego Juventusu w Weronie. Igor Tudor oskarża: „Przeciwko nam podyktowano haniebny rzut karny”. Gol Conceicao nie wystarczył. Trener krytykuje sędziego Rapuano i VAR: „Zostaliśmy skrzywdzeni, należała się też czerwona kartka za faul na Gattim. Nie chcę szukać wymówek, ale w ten sposób rozstrzyga się mecze”.
Tuttosport
È una vergogna!
Tuttosport podkreśla, że mało energiczny Juventus zremisował w Weronie, ale to rzut karny i brak czerwonej kartki dla Orbana doprowadziły Tudora do furii. Trener przyznał, że drużyna zagrała słabo, jednak ostro skrytykował VAR: „Tylko ktoś, kto nie gra w piłkę, może podyktować taki rzut karny”.