Sergej Milinković-Savić ponownie łączony z Juventusem

Letnie mercato dopiero co się zakończyło, a już teraz włodarze Starej Damy rozważają potencjalne ruchy transferowe. Na celowniku znalazła się była gwiazda Serie A.

Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Mimo stosunkowo solidnej dyspozycji podopiecznych Igora Tudora i ani jednej porażki w tym sezonie, sobotnie spotkanie z Hellasem Verona (1:1) pokazało, że kilka elementów wciąż wymaga poprawy. Solą w oku włodarzy Bianconerich może okazać się środek pola, który podczas meczu na Stadio Marcantonio Bentegodi wyglądał na nieco zmęczony. Również mogą o tym świadczyć zmiany dokonane przez Igora Tudora, który stosunkowo wcześnie ściągnął z placu gry zarówno Khephrena Thurama, jak i Manuela Locatellego.

Jak informuje Tuttosport, słabsza dyspozycja pomocników nie umknęła uwadze zarządu Starej Damy i już teraz włodarze rozważają potencjalne ruchy transferowe. Na celowniku ponownie znalazł się Sergej Milinković-Savić, którego obecna umowa z saudyjskim Al-Hilal obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku i działacze Bianconerich mają nadzieję, że Serb przeniesie się do stolicy Piemontu jako wolny agent. 30-latek byłby także cennym wzmocnieniem ze względu na doświadczenie w Serie A, które zdobył w barwach Lazio oraz umiejętność gry w systemie z 3, 4 lub 5 pomocnikami.

Główną przeszkodą może okazać się pensja, jakiej będzie oczekiwać Sergej. Obecnie za sezon gry inkasuje około 20 milionów euro, lecz nie należy wykluczyć, że Serb zgodzi się na obniżenie swoich wymagań, aby wrócić do Europy i występować w Lidze Mistrzów.