Kiedy swoje szanse dostanie Daniele Rugani?

Zero minut, zero występów - tak wygląda początek sezonu w wykonaniu Daniele Ruganiego. Doświadczony obrońca, który wrócił do Juventusu po wypożyczeniu do Ajaxu, nie dostał jeszcze od Igora Tudora żadnej szansy.

fot. @juventus.com

Najlepszą okazją jak mogło się wydawać, był mecz z Hellas, w którym planowano odpoczynek dla Gleisona Bremera, eksploatowanego w poprzednich spotkaniach. Mimo problemów w defensywie i braku wsparcia ze strony pomocy, Rugani nie pojawił się na boisku ani na chwilę.

Latem Rugani zakończył roczne wypożyczenie w Ajaxie, gdzie rozegrał 26 meczów i zdobył jednego gola. Juventus, w porozumieniu z Tudorem, zdecydował się go zatrzymać, także ze względu na jego doświadczenie i znajomość środowiska. Obrońca zaakceptował ten stan, licząc, że będzie mógł odegrać istotną rolę w rotacji.

Od momentu, gdy zaliczył 86 minut przeciwko Realowi Madryt w Klubowych Mistrzostwach Świata, Rugani praktycznie zniknął z radarów. Nie ma sygnałów o problemach zdrowotnych, ale Tudor konsekwentnie stawia na innych – Federico Gattiego, Pierre’a Kalulu, Lloyda Kelly’ego i Bremera.

Na razie hierarchia w obronie Bianconerich jest coraz wyraźniejsza, a Tudor, w odróżnieniu od poprzednika Thiago Motty, nie wydaje się skory do dużych rotacji. Rugani pozostaje więc swoistą zagadką, ale biorąc pod uwagę intensywność sezonu, jego moment prędzej czy później nadejdzie.

Wyjazd na Juventus – Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: