Strona główna » Aktualności » Juventus – Atalanta 1:1 (0:0). Rezerwowi obrońcy ratują punkt
Juventus – Atalanta 1:1 (0:0). Rezerwowi obrońcy ratują punkt
Juventus remisuje u siebie z Atalantą. Bianconeri musieli odrabiać wynik po golu Sulemany do szatni i stać ich było tylko na jedno trafienie, które było dziełem dwóch wprowadzonych z ławki obrońców.
Bianconeri rozpoczęli ten mecz dobrze, już w jednej z pierwszych akcji strzał głową Kalulu zatrzymał się na słupku. W pierwszym kwadransie meczu swoje uderzenia oddali także Koopmeiners i Openda, po drugiej stronie świetnym blokiem uderzenia Ahanora popisał się Bremer. Ataki podopiecznych Tudora nie ustawały – swoje próby strzeleckie podejmowali Adzić, Thuram i Yildiz, ale wszystko to były próby z dystansu, Juve nie było w stanie wykreować żadnej czystej sytuacji strzeleckiej. Tuż przed przerwą wynik otworzył Sulemana, który skorzystał z fatalnej straty Adzicia, wpadł w pole karne i płaskim, mocnym strzałem nie dał szans Di Gregorio.
Po przerwie gospodarze ruszyli do kolejnych ataków, ale mogli nadziać się na kontrę Atalanty – Pasalić dobrze podał do wychodzącego na czystą pozycję Krstovicia, ale ten stojąc oko w oko z bramkarzem uderzył bardzo źle i spudłował. Tudor desygnował do gry kolejnych zmienników – parami na murawie pojawili się McKennie i Vlahović oraz Joao Mario i Zhegrova, ale przyjezdni dobrze się bronili i odrzucali Juve od własnej szesnastki. Na ostatni kwadrans gry w miejsce Bremera wprowadzony został Cabal i to on chwilę później wyrównał, korzystając z błędu Kossounou po słabym dośrodkowaniu Joao Mario. Kilkadziesiąt sekund później z boiska wyleciał de Roon, który obejrzał drugą żółtą kartkę i jasnym stało się, że ostatnie minuty meczu upłyną pod znakiem frontalnych ataków Juve. Tak też było – równie aktywny co chaotyczny na prawej stronie był Zhegrova, którego uderzenie odbiło się od obrońcy i mogło zaskoczyć Carnesecchiego. Najlepszą okazję na bramkę zmarnował McKennie, który w świetnej sytuacji po rzucie rożnym uderzył prosto w bramkarza. W ostatniej akcji sprzed pola karnego uderzał jeszcze Kelly, ale piłka ostatecznie została zatrzymana przez jednego z obrońców i Atalanta mogła cieszyć się z wybronionego remisu.
Juventus znów musiał gonić wynik dużym nakładem sił i ostatecznie zremisował trzecie spotkanie z rzędu. Teraz podopieczni Tudora zagrają z Villarrealem w Lidze Mistrzów, następnie czeka ich szlagierowe starcie ligowe z Milanem.
Juventus – Atalanta 1:1 (0:0)
78′ Cabal – 45′ Sulemana
Juventus (3-4-2-1): Di Gregorio – Gatti (64′ Joao Mario), Bremer (76′ Cabal), Kelly – Kalulu, Koopmeiners, Thuram (57′ McKennie), Cambiaso – Adzić (57′ Vlahović), Yildiz – Openda (64′ Zhegrova)
Atalanta (3-4-2-1): Carnesecchi – Kossounou, Djimsiti, Ahanor – Bellanova, de Roon, Pasalić, Zappacosta – Samardzić (76′ Musah), Sulemana (61′ De Ketelaere) – Krstović (82′ Brescianini)
Żółte kartki: 32′ de Roon, 87′ Zappacosta
Czerwone kartki: 80′ de Roon