Zapowiedź meczu 6. kolejki Serie A: Juventus – Milan

Juventus zremisował cztery kolejne mecze, a atmosfera wokół drużyny szybko zaczyna gęstnieć. Sposób na jej poprawienie przed rozpoczynającą się lada chwilą październikową przerwą reprezentacyjną jest jeden – wygrana w jutrzejszym hicie Serie A, czyli domowym pojedynku z Milanem.

Z obozu rywala

Milan zakończył poprzedni słaby sezon bez kwalifikacji do europejskich pucharów i z porażką w finale Pucharu Włoch, a klubowe władze po nieudanych eksperymentach z zagranicznymi szkoleniowcami sięgnęły po znajome krajowe nazwisko. Na ławkę trenerską Rossonerich po 11 latach wrócił Massimiliano Allegri, który pozostawał bez pracy od momentu zwolnienia z Juventusu. Letnie mercato w Milanie sfinansowano głównie dużymi sprzedażami Reijndersa i Thiawa do Anglii oraz Hernandeza do Arabii Saudyjskiej. Media przewidują, że żaden z sześciu najdroższych letnich transferów klubu nie zagra jutro od początku – Jashari jest kontuzjowany, Estupinan zawieszony za kartki, z kolei Nkunku, Ricci, De Winter i Athekame przegrywają walkę o skład. Były pomocnik Torino może oglądać z ławki, jak w drugiej linii brylują ściągnięty za darmo Luka Modrić oraz sprowadzony okazyjnie z Marsylii Adrien Rabiot. Milan podchodzi do starcia z Juve w świetnych humorach – Rossoneri po falstarcie na inaugurację Serie A (domowa porażka z Cremonese) odnieśli cztery kolejne ligowe wygrane, a przed tygodniem ograli aktualnego mistrza kraju.

Sytuacja kadrowa

Wszystko wskazuje na to, że Bremer i Thuram, których nieobecność była mocno odczuwalna w meczu z Villarrealem, będą co najwyżej gotowi do wejścia z ławki – Brazylijczyk trenował dziś indywidualnie, Francuz odbył tylko część zajęć z grupą. Z kadry wypada również Cabal, który w środę odniósł kontuzję mięśniową, poza grą pozostają Miretti i Milik. Media przewidują, że między słupki wróci jutro Di Gregorio, na prawym wahadle szansę od początku otrzyma Joao Mario, a w środku pola Locatellemu partnerował będzie McKennie. Z przodu obejrzeć mamy Conceicao i Yildiza za plecami Vlahovicia.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 229. mecz Juventusu z Milanem. Bianconeri wygrali 89 z dotychczasowych starć, 73-krotnie remisując i 66 razy przegrywając.
★ W zeszłym sezonie ligowym obaj jutrzejsi rywale w pierwszej rundzie podzielili się ze sobą punktami po bezbramkowym starciu. W rewanżu w Turynie lepsi byli gospodarze, którzy wygrali 2:0 po trafieniach Mbanguli i Weaha. Oba spotkania przedzieliło starcie w półfinale Superpucharu Włoch, gdzie górą był Milan.
★ Wspomniana wyżej wygrana 2:0 ze stycznia tego roku była pierwszym domowym zwycięstwem Juventusu nad Milanem od ponad 5 lat – poprzedziła ją niechlubna seria składająca się z trzech remisów i dwóch porażek.
★ Latem Massimiliano Allegri powrócił do Milanu po 11 latach, podczas których w dwóch podejściach trenował tylko Juventus. Max poprowadził Juve w 420 spotkaniach, jutrzejszy mecz będzie jego 186. w roli szkoleniowca Milanu. Toskańczyk zmierzy się z Juve po prawie 12 latach – po raz ostatni grał przeciwko Starej Damie 6 października 2013, jego Milan przegrał wówczas w Turynie 2:3 . Jego łączny bilans trenerski przeciwko Juve to 4 wygrane, 2 remisy i 8 porażek.
★ Spotkanie to poprowadzi Marco Guida, który do tej pory sędziował 27 meczów Juventusu (17 wygranych, 8 remisów, 2 porażki) i 37 meczów Milanu (18 wygranych, 10 remisów, 9 porażek). 44-latek po raz ostatni sędziował potyczkę jutrzejszych rywali w sezonie 2019/20, gdy Milan wygrał u siebie 4:2, odrabiając wynik ze stanu 0:2. Trzy ostatnie mecze Juventusu pod okiem Guidy to trzy remisy – 2:2 z Atalantą, 0:0 z Romą i 4:4 z Interem.

Przewidywane składy

Juventus (3-4-2-1): Di Gregorio – Kalulu, Gatti, Kelly – Joao Mario, Locatelli, McKennie, Cambiaso – Conceicao, Yildiz – Vlahović
Milan (3-5-2): Maignan – Tomori, Gabbia, Pavlović – Saelemaekers, Fofana, Modrić, Rabiot, Bartesaghi – Pulisic, Gimenez

Kiedy i gdzie?

Kiedy: niedziela 5 października, godz. 20:45
Gdzie: Allianz Stadium, Turyn
Transmisja: Eleven Sports 1