Renato Veiga: Nie chciałem nikogo obrazić. Żyję meczem, dlatego świętowałem

Były piłkarz Juventusu - Renato Veiga - zdobył bramkę dającą Villarrealowi remis w meczu Ligi Mistrzów. Po spotkaniu odniósł się do swojej radości po golu i uspokoił kibiców Juve.

fot. @juventus.com

Juventus zanotował kolejny remis – tym razem 2:2 w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Gola wyrównującego w 90. minucie strzelił Renato Veiga, który wiosną poprzedniego sezonu występował w barwach Juventusu. Obecnie gra dla Villarreal i to właśnie jego trafienie pozbawiło zespół Igora Tudora kompletu punktów.

Po meczu Veiga wypowiedział się dla Sky Sport: “Kocham Juventus i moich byłych kolegów – oni też powiedzieli mi, że mnie lubią. To drużyna pełna wielkich piłkarzy, ale przede wszystkim wielkich ludzi. Zawsze będzie miała miejsce w moim sercu”.

Portugalczyk odniósł się też do swojego zachowania po golu. Kibice Juve zauważyli, że świętował trafienie z dużą intensywnością: “Taki już jestem – przeżywam mecz całym sobą. Nie było w tym braku szacunku. Juventus dał mi bardzo wiele i był ważnym etapem w mojej karierze. Chcę tylko, żeby kibice wiedzieli, że nikogo nie chciałem urazić. Życzę Juventusowi jak najlepiej – mam tam wielu przyjaciół”.

Wyjazd na Juventus – Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: