Zapowiedź meczu 4. kolejki fazy ligowej LM: Juventus – Sporting

Sytuacja Juventusu po trzech kolejkach fazy ligowej trwającego sezonu Ligi Mistrzów jest ciężka – Bianconeri po dwóch remisach i porażce znajdują się w strefie oznaczającej pożegnanie z rozgrywkami przed fazą play-off. Nic nie jest jeszcze stracone, ale podopieczni Spallettiego muszą w końcu zacząć solidnie punktować, jeśli na wiosnę nie chcą oglądać europejskiej elity w telewizji. Pierwsza okazja na odbicie się nadejdzie już jutro, w domowym starciu ze Sportingiem.

Z obozu rywala

Lizbończycy latem sprzedali duet napastników Gyokeres – Harder za sumę 90 milionów euro, a część zarobionych pieniędzy przeznaczyli na sprowadzenie Kolumbijczyka Luisa Suareza i dwójki Greków Ioannidis – Vagiannidis z Panathinakosu. Świetnie w nowym środowisku odnalazł się ten pierwszy – w nowych barwach zdobył już 8 bramek, choć ostatnio nieco spuścił z tonu i w ostatnich czterech meczach trafił do siatki tylko raz. Broniący tytułu mistrza kraju Sporting w tabeli ligi portugalskiej znajduje się trzy punkty za plecami liderującego Porto, a w Lidze Mistrzów podopieczni Borgesa dzięki dwóm wygranym (4:1 z Kairatem i 2:1 z Marsylią) i porażce (1:2 z Napoli) znajdują się w górnej połowie tabeli. Portugalczycy zagrają w Turynie bez kontuzjowanych Santosa, Bragancy i Fresnedy. Oprócz wspomnianego Suareza warto mieć jutro oko na Hjulmanda, który latem rzekomo znajdował się na celowniku Juve.

Sytuacja kadrowa

Do gry w jutrzejszym meczu gotowy ma być Kenan Yildiz, który odpoczywał w weekend – wiele wskazuje na to, że wprowadzenie Yildiza w miejsce Opendy może być jedyną zmianą w składzie w porównaniu do jedenastki, która rozpoczęła starcie z Cremonese. Poza grą pozostają kontuzjowani od dłuższego czasu Pinsoglio, Bremer, Cabal i Milik, wiele wskazuje na to, że poza kadrą znajdzie się również Kelly, który doznał drobnego urazu w zeszłym tygodniu.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to piąty oficjalny mecz obu drużyn – dotychczasowe zakończyły się dwoma wygranymi Juve (2:1 i 1:0 w Turynie) i dwoma remisami (dwukrotnie 1:1 w Lizbonie).
★ Obaj jutrzejsi rywale po raz ostatni mierzyli się w sezonie 2022/23 – los skojarzył ich wówczas w ćwierćfinale Ligi Europy. Pierwszy mecz odbył się w Turynie i został rozstrzygnięty jedynym trafieniem Gattiego. W rewanżu wynik otworzył Rabiot, na którego bramkę z rzutu karnego odpowiedział Edwards.
★ Do tej pory Juventus grał u siebie z drużynami z Portugalii 12 razy – bilans tych pojedynków to 8 wygranych, remis i 3 porażki. Jedyną portugalską drużyną, która remisowała i wygrywała w Turynie jest Benfica.
★ Sporting w swojej historii gościł we Włoszech 19 razy i nie wygrał ani razu – Portugalczycy ponieśli na Półwyspie Apenińskim 15 porażek i 4 razy zremisowali.
★ Luciano Spalletti mierzył się ze Sportingiem w sezonie 2007/08, w którym prowadzona przez niego Roma wygrała u siebie 2:1 i zremisowała na wyjeździe 2:2 w ramach fazy grupowej. 66-latek powraca do Ligi Mistrzów po ponad 2,5 roku – jego ostatni mecz w tych rozgrywkach to remis Napoli z Milanem w ćwierćfinale sezonu 2022/23.
★ Spotkanie to poprowadzi Daniel Siebert, który sędziował do tej pory 4 mecze Juventusu (2 wygrane, 2 remisy) i 2 mecze Sportingu (wygrana i remis).

Przewidywane składy

Juventus (3-4-2-1): Di Gregorio – Kalulu, Gatti, Koopmeiners – Cambiaso, Locatelli, Thuram, Kostić – McKennie, Yildiz – Vlahović
Sporting (4-2-3-1): Silva – Vagiannidis, Diomande, Inacio, Araujo – Simoes, Hjulmand – Quenda, Trincao, Goncalves – Suarez

Kiedy i gdzie?

Kiedy: wtorek 4 listopada, godz. 21:00
Gdzie: Allianz Stadium, Turyn
Transmisja: Canal+ Extra 3