Zapowiedź meczu 11. kolejki Serie A: Juventus – Torino

Przed ostatnią w tym roku kalendarzowym przerwą reprezentacyjną piłkarzy Juventusu czekają lokalne derby przed własną publicznością. Bianconeri poszukają trzeciego kolejnego zwycięstwa w lidze i wydaje się, że mają na nie spore szanse.

Z obozu rywala

Po kolejnym bezbarwnym sezonie zakończonym w środku tabeli Torino zmieniło trenera – Vanolego zastąpił zwolniony wcześniej z Lazio Baroni. Podczas mercato klub opuścili przede wszystkim Ricci i Milinković-Savić, a kadrę wzmocniono m.in. Israelem czy wypożyczonymi Asllanim, Ngonge i Simeone. Torino rozpoczęło sezon od porażki 0:5 z Interem, ale w ostatnich tygodniach ustabilizowało formę – podopieczni Baroniego są niepokonani od pięciu spotkań, choć w ostatniej kolejce tylko zremisowali u siebie z Pisą po tym jak odrobili dwubramkową stratę. Sam szkoleniowiec obejrzał w tym meczu czerwoną kartkę, w związku z czym jutro na ławce zastąpi go asystent Colucci. Goście nie będą mogli jutro liczyć na kontuzjowanych Schuursa i Savvę. Jeśli chodzi o zestawienie wyjściowego składu, najpoważniejszym dylematem wydaje się być wybór partnera dla Simeone (najskuteczniejszy strzelec Torino z 4 bramkami na koncie) – będzie nim Adams lub Ngonge.

Sytuacja kadrowa

W końcówce meczu ze Sportingiem problem mięśniowy zgłosił Vlahović, ale Serb w porę zszedł z boiska i jest gotowy, by jutro po raz kolejny wybiec w wyjściowym składzie. Na listę kontuzjowanych, na której pozostają Pinsoglio, Bremer, Cabal, Kelly i Milik, nie trafiło żadne nowe nazwisko. Media przewidują, że Spalletti może dać odpocząć Thuramowi – oznaczałoby to przesunięcie McKenniego do środka pola i wystawienie Kosticia na lewej flance. Niepewna jest również obsada jednego z miejsc w ofensywnym trio – razem z Vlahoviciem i Yildizem zagra jeden z dwójki Conceicao-Openda.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 188. mecz Juventusu z Torino. Bianconeri wygrali 93 z dotychczasowych starć, 50-krotnie remisując i 44 razy przegrywając.
★ W poprzednim sezonie Juventus był górą w domowych derbach w pierwszej rundzie, które odbyły się niemal dokładnie rok temu (2:0 po golach Weaha i Yildiza). W styczniowym rewanżu padł remis – wówczas na trafienie Yildiza odpowiedział Vlasić.
★ Oznacza to, że w kwietniu tego roku minęła dekada od ostatniego zwycięstwa Torino przeciwko Juventusowi – 26.04.2015 gospodarze cieszyli się z wygranej 2:1 na Stadio Olimpico. Na trafienie Pirlo odpowiedzieli wówczas Darmian i Quagliarella.
★ Jeszcze dłużej, bo ponad 30 lat, Torino czeka na wygraną w derbach w roli gościa – to po raz ostatni wydarzyło się w kwietniu 1995 roku.
★ Drużyny prowadzone przez Luciano Spallettiego do tej pory grały przeciwko Torino 25 razy – wygrały 14 meczów, 6 razy przegrywając i 5 razy remisując. Toskańczyk cieszył się z triumfów w czterech ostatnich takich meczach.
★ Spotkanie to poprowadzi Luca Zufferli, który sędziował do tej pory 3 mecze Juventusu (2 wygrane, remis) i jeden mecz Torino (remis).

Przewidywane składy

Juventus (3-4-2-1): Di Gregorio – Kalulu, Gatti, Koopmeiners – Cambiaso, Locatelli, McKennie/Thuram, Kostić/McKennie – Conceicao/Openda, Yildiz – Vlahović
Torino (3-5-2): Paleari – Maripan, Ismajli, Coco – Pedersen, Casadei, Ilić/Asllani, Vlasić, Lazaro – Ngonge/Adams, Simeone

Kiedy i gdzie?

Kiedy: sobota 8 listopada, godz. 18:00
Gdzie: Allianz Stadium, Turyn
Transmisja: Eleven Sports 2