Gatti dementuje plotki z szatni Juve: To nie do pomyślenia. Liczy się mecz, reszta to szum

Federico Gatti zabrał głos po medialnych doniesieniach o rzekomych napięciach w szatni Juventusu. Kontuzjowany obrońca jasno zdementował spekulacje i zaapelował o skupienie wyłącznie na meczu z Romą.

fot. @juventus.com

Juventus przygotowuje się do jednego z kluczowych spotkań sezonu. Starcie z Romą na Allianz Stadium może mieć ogromne znaczenie nie tylko w kontekście walki o miejsca gwarantujące europejskie puchary, ale także dla utrzymania kontaktu z czołówką tabeli. W przeddzień hitu pojawiły się jednak medialne spekulacje sugerujące rzekome problemy personalne w szatni Juventus. Na te doniesienia zareagował Federico Gatti, który – mimo że obecnie pauzuje z powodu kontuzji – postanowił publicznie zabrać głos i uciąć wszelkie plotki.

Stanowcze słowa obrońcy

Poniżej pełna treść wpisu opublikowanego przez Gattiego w mediach społecznościowych: “Chcę poświęcić dwie minuty, żeby wyjaśnić jedną sytuację. Uważam za nie do pomyślenia, że mogą krążyć informacje całkowicie pozbawione podstaw, zbudowane z niczego, do tego w przeddzień tak ważnego meczu jak sobotni. Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, jak wiele osób wierzy w wiadomości, które nie mają nawet minimalnego związku z prawdą. Jedyną rzeczą, która teraz się liczy, jest mecz. Reszta to tylko szum. Federico“.

Słowa defensora są jasnym sygnałem w stronę kibiców i mediów: w zespole nie ma miejsca na dekoncentrację ani wewnętrzne napięcia. Choć Gatti nie będzie do dyspozycji Luciano Spallettiego, jego stanowisko ma pomóc drużynie zachować spokój i jedność przed rywalizacją z zespołem Gian Piero Gasperini.

Przekaz z obozu Juventusu jest jednoznaczny: pełna koncentracja na boisku, zero uwagi dla medialnego szumu. W kontekście tak ważnego meczu z Romą, Bianconeri chcą mówić wyłącznie grą – a nie plotkami krążącymi poza murawą.