Podsumowanie pierwszej serii Coppa Carnevale

Za nami pierwsza kolejka rozgrywek grupowych Coppa Carnevale. W dziesięciu grupach rozegrano dwadzieścia spotkań. Słabo spisywali się goście zza granicy, przede wszystkim ci spoza Europy.

W grupie pierwszej w meczu inauguracyjnym drużyna Juventusu pokonała Partizan Belgrad 2-1. Wszystkie bramki padły w końcówce pierwszej połowy i mimo wysoko postawionej poprzeczki przez Serbów, Bianconeri zdołali pokonać rywala. Dzień później odbyły się pozostałem spotkania grup od 1 do 5. W drugim meczu grupy 1 drużyna Catanzaro nie miała najmniejszych problemów z australijskim zespołem A.P.I.A. Leichardt Tigers, pokonując ich aż 5-0.

drugiej grupie, w dwóch meczach padły tylko 3 bramki. Dobrze zaprezentował się zambijski Afrisport, remisując ze Sieną 1-1. Z kolei ubiegłoroczny finalista – Empoli, minimalnie pokonał Maccabi Haifa 1-0. Zwycięską bramkę już w pierwszej części spotkania zdobył Giraldi.

W meczach grupy trzeciej doszło do konfrontacji dwóch bardzo silnych zespołów Romy oraz Bayernu Monachium. Bayern ma wielką ochotę powetować sobie ubiegłoroczne niepowodzenie, kiedy to nie zdołali nawet wyjść z grupy. Z kolei 3 miejsce Romy z roku 2004 wciąż pozostawia niedosyt. Po emocjonującym meczu drużyna z Rzymu zdołała pokonać Monachijczyków 1-0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Okaka. W drugim meczu Venezia szczęśliwie pokonała zespół Cisco Lodigiani 2-1. Do 90 minuty utrzymywał się remis 1-1.

W grupie czwartej drużyna Genui pokonała meksykański Pumas 2-0 i objęła pozycję lidera w grupie, po remisie Parmy z Vicenzą 2-2. Drużyna z Meksyku dobrze grała przez pierwsze 45 minut. W drugiej połowie straciła 2 bramki nic nie było w stanie wydrzeć Genui zwycięstwa.

Pierwsze mecze grupy piątej przyniosły łatwe zwycięstwa dwóm drużynom włoskim. Modena bez większego wysiłku spokojnie pokonała drużynę Acada Sport 4-0. Do przerwy Modena prowadziła tylko 1-0, ale po przerwie zaaplikowała rywalowi kolejne 3 bramki. Inter również nie miał problemu z pokonanie Neftexu 2-0.

W kolejnej bardzo ciekawej potyczce włosko-niemieckiej, tym razem góra okazali się Niemcy. Werder Brema pokonał drużynę Milanu 2-1. Mecz wzbudził ogromne zainteresowanie kibiców. Mecze rozgrywane były w grupie szóstej.

W grupie siódmej zespół Torino nie bez problemów pokonał rówieśników z Zurichu 2-1. W meczu Benevento – Pakhtakor nie ujrzeliśmy żadnych bramek.

Grupa ósma przyniosła nam kolejne mecze, w których górowali Włosi. Atalanta łatwo pokonała FK Zemun 3-0. Catania również wygrała swój mecz z New York, jednak nie przyszło im to już z taką łatwością.

Ciekawy mecz zagwarantowały drużyny Fiorentiny i Newcastle, walczące o pierwsze miejsce w grupie dziewiątej. Po wyrównanym meczu lepsi okazali się Anglicy, wygrywając 2-0. Z kolei Citadella pokonała Inter Boston 3-1 i to ona objęła pozycję lidera.

Dwoma wynikami 2-1 zakończyła się pierwsza seria spotkań grupy dziesiątej. Lazio pokonało Necaxe, a Perugia Saletnitanę.

Kolejne mecze już dziś, a w nich między innymi pojedynek Juventusu z Catanzaro.

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

hara
hara
19 lat temu

trochę za malo moim zdaniem uznanych mark europejskich, ciekaw jestem jakby się spisywali np. młodziki w Barcelonie albo Realu...i ciekawe jestem ile dostałyby z Juve:)...forza!!!

ARM
ARM
19 lat temu

real ma za slabe rezerwy zeby sie pokazac;)...hehe

kogut
kogut
19 lat temu

Tudor w Sienie !!!
Czemu znowu ja to pierwszy mówie !!!
Forza JUVE !!!

marcinek
marcinek
19 lat temu

a grajcie grajcie JUVE i tak wygra 😛

Lub zaloguj się za pomocą: