Conte: Dobrze, że awansowaliśmy dalej

Po zwycięstwie nad ekipą Bologni Antonio Conte (na zdjęciu) udzielił wywiadu, w którym skomentował wczorajsze poczynania swoich podopiecznych.

Zapytany o wrażenia po zwycięstwie Conte odpowiedział: “Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry w ostatnich sekundach spotkania, ale na szczęście potem wytrzymaliśmy kolejne pół godziny i zdołaliśmy wygrać. Nie zmienia to jednak faktu, że musimy nad sobą popracować, bo nie jestem w stanie spojrzeć przez palce na to, że tracimy bramkę w 95. minucie meczu… Spotkanie było już praktycznie domknięte, tymczasem z własnej winy przyszło nam grać dodatkowe 30 minut. Osobiście uważam, że biorąc pod uwagę naszą grę – zwłaszcza w drugiej połowie spotkania – zasłużyliśmy na to, żeby wygrać w regulaminowym czasie gry. Świetnie spisywał się bramkarz gości, Agliardi – stawiam, że powinien zostać okrzyknięty bohaterem całego meczu. Nam parę razy brakowało dokładności, bo kreowaliśmy okazje bramkowe, nie potrafiliśmy ich jednak wykończyć. Dla wielu piłkarzy był to dobry test samych siebie – niektórzy wracali po kontuzjach, inni na co dzień grają mało. Miałem więc okazję spojrzeć na nich w akcji i z tego punktu widzenia był to również dla mnie bardzo ważny wieczór. Awans do dalszego etapu rozgrywek to odrębna sprawa“.

Jednym z najlepszych na boisku był wczoraj bez wątpienia Emanuele Giaccherini, do tej pory zazwyczaj krytykowany przez kibiców i prasę. “Pierwsza połowa spotkania nie podobała mi się w ogóle, szczerze powiedziawszy. Praktycznie wszyscy grali w bardzo wolnym tempie. Dopiero w drugiej połowie je podkręciliśmy. Giaccherini faktycznie rozegrał świetny mecz, ale nigdy nie miałem co do tego chłopaka wątpliwości. Cieszę się, że pokazał się z takiej strony, tym bardziej, że wystąpił w nieco innej roli niż na co dzień. To bardzo inteligentny i dobry technicznie zawodnik. Myślę, że gdyby nazywał się nie Giaccherini, a na przykład Giaccherinho, media mówiłyby o nim w inny sposób. Niestety dla niego, nazwisko ma jakie ma. Może o Giaccherinho mówiłoby się jako o fenomenie futbolu?

Na koniec dodał jeszcze: “Chcieliśmy awansować do dalszego etapu rozgrywek dlatego cieszymy się, że ta sztuka się nam udała. Oby tak dalej“.

www.tuttojuve.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

rzepaa
rzepaa
12 lat temu

sama racja o Giaccherinho,ale co tam inni sie lepiej znaja;p .dac Conte lepszych pilkarzy i moim zdaniem moze dac nam o wiele wiecej powodu do dumy bycia kibicem juve.

Nick_Halden
Nick_Halden
12 lat temu

po tym meczu Krasic powinien mieć pretensje tylko do siebie... chłopak musi najpierw wytrenować przyjęcie oraz prowadzenie piłki bo sama szybkość mu nie wystarczy. Najlepiej niech podpatruje na treningach Giaccherinho 😉

lenor
lenor
12 lat temu

"bo nie jestem w stanie spojrzeć przez palce na to, że tracimy bramkę w 95. minucie meczu..."
No właśnie! Ktoś to wreszcie zauważył ;]
Jose Antonio Continho ;]

erbe
erbe
12 lat temu

Gest Conte po strzeleniu gola mówił wiele cos w stylu "gdzie są wasze komentarze" słyszane ciągle pod adresem Gia że jest słaby.

rad
rad
12 lat temu

"Myślę, że gdyby nazywał się nie Giaccherini, a na przykład Giaccherinho, media mówiłyby o nim w inny sposób. Niestety dla niego, nazwisko ma jakie ma. Może o Giaccherinho mówiłoby się jako o fenomenie futbolu?" - Ironia ? Mimo wszystko b.dobrze, że się ten gracz rozwija ;>

Wojtek
Wojtek
12 lat temu

o co chodzi z nazwiskiem GIACCHERINI?

Alexinhio-10
Alexinhio-10
12 lat temu

"deszczowy" dzis dzien. Krasic jest na wylocie. Nie potrafi nic poza swoim "firmowym" zwodem.

Winiar1989JuveForever
Winiar1989JuveForever
12 lat temu

Giaccherinho 😀 , szczerze mowiac , we wczorajszym meczu Giaccherini przypominał Messiego, krótko piłka przy nodze podczas dryblingu , biegł dalej zachaczany czy popychany, oby to sie powtórzyło w nastepnych meczach

19
19
12 lat temu

ale swietnie wczoraj gral

Devalion
Devalion
12 lat temu

Giaccherinho, he he:

B@rt
B@rt
12 lat temu

@eLeM Coś faktycznie jest w tym, co mówisz, też odniosłem wrażenie, że zwłaszcza Alex i Quag polują na bramki. Z drugiej strony trudno im się dziwić, zepchnięto ich do rezerwy, na dodatek Fabio nie grał przez pół roku, szukają przełamania. A co do Giaccheriniego - o co chodzi z tym nazwiskiem? No bo dla mnie jest całkiem normalne, nie wyróżnia się jakoś szczególnie na tle innych włoskich, również pod względem trudności wymawiania.… Czytaj więcej »

FelekJUVE
FelekJUVE
12 lat temu

To juz Giovinco mowil ze gdyby byl brazylijczykiem bylby wart wiele milionow i kazdy by nad nim pial. Ale niestety jest włochem...

blackadder
blackadder
12 lat temu

"Niestety dla niego, nazwisko ma jakie ma."
Cudowne

deszczowy
deszczowy
12 lat temu

Ech. Za oknem śnieg pada.

pitrek
pitrek
12 lat temu

u mnie deszcz.

tabo89
tabo89
12 lat temu

Continho

Judzio
Judzio
12 lat temu

on nawet swojego "firmowego" zwodu wczoraj nie potrafił już zrobić 😛

eLeM
eLeM
12 lat temu

Oj Krasic się starał. Gdyby mu Alex nie ukradł (dosłownie) piłki po jednym z rajdów (po czym spudłował okrutnie) wpadłby na czysta pozycję w polu karnym i kto wie co by wtedy było ;D

Denerwowała mnie wczoraj samolubność Quaga, Alexa i Krasica. Alex dopiero pod koniec zaczął podawać, a tak cała trójka zastanawiała się tylko jakby tu coś samemu strzelić z niemożliwej pozycji.

@D@$
@D@$
12 lat temu

Znowu nam Bologna strzela gola po rożnym. Taka "mała Grecja" z nich, czy co? Niewiele grają, tylko stałe fragmenty co jakiś czas.

JIm
JIm
12 lat temu

jak to o co chodzi na nazwiskiem ? To nie slyszysz co chwile o nowym 17 letnim bogu footballu z Brazylii czy tam nowym Kaka nowym Ronaldo czy cos w ten desen ? ;p wszystko to zlom totalny juz przez te media maja przechlapane na starcie a Giacherini niech sie rozwija i wkreca w ziemie niczym Messi ;p

Lub zaloguj się za pomocą: