Zambrotta: jesteśmy silniejsi niż Juventus

sprzedawczykom mówimy NIE!!! wogóle ten news niepotrzebny 😛

menda lepiej niech się nie wypowiada.

Było 2 zdrajców jednym z nich był Zambrotta drugi Thuram. Reszta co odeszła po farsopoli to piłkarze jak inni. Zambrotta po odejściu z Juve stał się swoim cieniem. Tak jak i Thuram. Nic na tym nie wygrali.

Do wszystkich "tropicieli zdrjaców" - a nie przyszło wam do głowy, że degradacja do Serie B najzwyczajniej w świecie zatrzęsła sytuacją finansową klubu na tyle, że Juventus po prostu MUSIAŁ SPRZEDAĆ kilku zawodników i tyle? Można mieć żal do Capello że odszedł, a mógł zostać, ale jeżeli chodzi o rzucanie oskarżeń pod adresem piłkarzy to byłbym ostrożny, bo wielu z nich pewnie by i zostało nawet w Serie B ale władze uznały że w tej sytuacji bardziej przydadzą się… Czytaj więcej »

Czyżbyście zapomnieli jak zwinął ogon po spadku do Serie B, że tak go teraz bronicie? Kiedyś go uwielbiałem bo byłem przekonany że jest oddany klubowi. Teraz mogę powiedzieć że typa nie lubie. Skoro po spadku zostali najwierniejsi ( jak to ujał Nedved ) mężczyźni, to śmiało Zambrotte, razem z Ibrą i innymi damulkami można ich umieścić w jednym worku.

W piłce nożnej podstawą jest monolit drużyny a nie umiejętności pojedynczych piłkarzy. Więc co z tego, że Milan ma silniejszy skład ale tylko na papierze co właśnie weryfikuje sezon. Dajmy na to mecz bezpośredni w tym sezonie. Teoretycznie "silniejszy" Milan ma tyle samo punktów co "słabszy" Juventus. Więc to nie gra roli. Papier nie gra tylko zawodnicy na boisku. Zresztą tak jak Zambrotta powiedział w walce o scudetto w tej chwili liczy się dużo więcej drużyn niż tylko Juve… Czytaj więcej »

Zambrotta był moim wielkim idolem,razem z Thuramem powinni mieć swoje gwiazdy na nowym stadionie ALE okazali się zdrajcami,najemnikami.Byli bogami stali się nikim . Jego odejście zabolało najmocniej.

PS. Jak oglądam stare skróty to od razu rzuca się w oczy że strasznie dużo bramek strzelał David po jego centrach

Za czasów Capello drużyna była budowana na LM, a on potrafił zdobywać tylko Scudetti, bo miał żelazną konsekwencję w ogrywaniu outsiderów. Ogony tabeli kilka sezonów temu, w Italii grały wolnym tempem, spowalniały grę, a bieganie się zaczynało w 60 minucie, czasem 80, czy później, tylko pod warunkiem, że padła bramka. Strasznie to było wyrachowane i nudne. Capello nie wykorzystywał wielu zalet swojego zespołu, nie tęsknie za nim, ale do składu jaki… Czytaj więcej »

@evilboy, zostajac u nas 😉

Ja ciagle sie zastanawiam jak to sie stalo, ze majac tak mocny personalnie sklad za Capello (az 8. zawodnikow Juve wystapilo w finale MŚ 2006), nie bylismy w stanie nawet dojsc do polfinalu LM...