Strona główna » Aktualności » Pirlo na konferencji prasowej
Pirlo na konferencji prasowej
Dzisiaj w konferencji prasowej wziął udział piłkarz, którego nazwisko jest od niedzieli na ustach wielu: Andrea Pirlo. Pomocnik Juventusu i reprezentacji Włoch wypowiedział się na temat czwartkowej potyczki z Niemcami.
“Oglądaliśmy ostatnio mecze drużyny niemieckiej – każdy wie, że w ważnych turniejach zachodzą bardzo daleko. Dziś po południu analizowaliśmy ich styl gry, wiemy, że jesteśmy w stanie ich pokonać. Jesteśmy silni w każdej formacji, oni również. To będzie piękny półfinał. Musimy zdołać przetrzymywać piłkę, choć i Niemcy są w tym dobrzy” – powiedział Andrea.
Włosi zmierzyli się już z Niemcami w półfinale Mistrzostw Świata 2006, kiedy to pokonali ich po pięknym pojedynku 2:0. “Dziś jesteśmy w mniej więcej podobnej sytuacji. Przez ostatnie lata grali na najwyższym poziomie, więc mają też właściwą mentalność. Niemcy się nas obawiają, ponieważ nigdy nie byliśmy dla nich wygodnym przeciwnikiem. Ja jestem u schyłku kariery piłkarskiej i wiem, że emocje tego kalibru się już mi więcej nie przydarzą, dlatego tym bardziej chcę cieszyć się każdą chwilą tutaj“.
“Jesteśmy w najlepszej czwórce turnieju, ale jeszcze niczego nie dokonaliśmy. Mamy dwa dni mniej na odpoczynek w przeciwieństwie do Niemców. Lepiej byłoby rzecz jasna mieć takie same szanse, jak oni, być może wydłużając nawet turniej, ale przyjechaliśmy tu po zwycięstwo, dlatego będziemy walczyć. Porażka z Rosją dobrze nam zrobiła, dzięki niej wróciliśmy na ziemię. Śmiem twierdzić, że nasza druga linia jest równie dobra, co w ekipie Hiszpanii“.
Ostatnimi dniami dużo mówi się o świetnym rzucie karnym Pirlo w meczu z Anglią oraz o tym, iż jest poważnym kandydatem do zdobycia tegorocznej Złotej Piłki. “Nie trenuję jakoś specjalnie rzutów karnych, tym bardziej wykonywanych w taki sposób. To był moment, pomyślałem, że uderzę właśnie tak. Być może nieco odebrało to Anglikom pewność siebie. Hart czuł się pewniakiem, dlatego trzeba było podciąć mu nieco skrzydła. Gigi jest mistrzem, od lat jest dla nas pewnym punktem drużyny, do tego daje świetny przykład jako kapitan. Wszyscy powinniśmy mu podziękować za słowa przed serią rzutów karnych – dodał nam otuchy, uspokoił i koniec końców miał rację“.
Zapytany, czy występ i strzeloną bramkę zadedykuje Gallianiemu albo Agnellemu, odpowiedział: “Nie dedykuję gola żadnemu z nich konkretnie – raczej wszystkim Włochom. Usłyszałem wiele słów od kolegów, za co bardzo im dziękuję. Totti wysłał mi pięknego smsa. Złota piłka? Dopóki w grze są Messi i Cristiano Ronaldo, niemal niemożliwym jest ją zdobyć“.
www.tuttojuve.com
www.tuttosport.com