S.O.S. Buffon
“S.O.S. Buffon” to dzisiejsza okładka Tuttosport. Turyński dziennik pisze o decydującej bitwie jednego z najlepszych bramkarzy w historii futbolu. Ostatni czas jest bardzo trudny dla Buffona, który popełnił dużo błędów i został skrytykowany przez opinię publiczną. Coraz więcej osób zwraca uwagę na jego wiek i niepewną dyspozycję. Gigi będzie potrzebował wsparcia klubu i fanów, żeby udowodnić kolejny raz swoją klasę. Kapitan Bianconerich i reprezentacji Italii nie popisał się odbijając tuż przed siebie strzał Klose w meczu z Lazio, fatalnie interweniował w starciu z Chievo, nie zrobił niczego, by zapobiec utratom bramek z Kopenhagą i Galatasaray. Ostatnie dwa gole po strzałach Bendtnera są wisienką na niechlubnym torcie. Gigi nigdy do tej pory nie popełnił tylu błędów w tak krótkim czasie.

Jego pozycja w Juve i kadrze nie podlega żadnej dyskusji na najbliższy czas – będzie bronił na mundialu i w klubie przynajmniej do czerwca 2015 roku, kiedy to kończy się jego kontrakt. Sztab Starej Damy zastanawia się jednak nad jego zmiennikiem. Marco Storari wciąż nie otrzymał propozycji przedłużenia wygasającej po zakończeniu sezonu umowy. Szefowie Juve rozważają, czy Nicola Leali jest już gotów do przejścia na kolejny etap swojej “edukacji”, czy może trzeba będzie sięgnąć po pewniejszą opcję doraźną. Zdaniem gazety, głównymi kandydatami w takim wypadku będą: Agazzi z Cagliari i dobrze znany fanom Juve Marchetti.