Wywiad z Markiem Iuliano

Przed mikrofonami redakcji TuttoJuve stanął Mark Iuliano (na zdjęciu), wieloletni defensor Starej Damy, wyrażając swoje przemyślenia na temat polemiki pomiędzy Antonio Conte i Fabio Capello. Ponadto, emerytowany piłkarz zapytany został o dwa najbliższe starcia Juventusu: z Trabzonsporem w Lidze Europy oraz o mecz derbowy z Torino w Serie A.

Zwycięstwo nad Chievo zostało przyćmione przez konflikt na linii Conte – Capello. Co myślisz na ten temat?

Szczerze mówiąc, ta sprawa mnie nie dotyczy. Uważam, że zbyt wiele osób wypowiada się na ten temat. Conte i Capello na pewno mają sobie wiele do powiedzenia, lecz nie musimy od razu podnosić tego konfliktu do rangi filozoficznej dysputy rodem ze starożytnej Grecji. Często wypowiedzi obu trenerów są wyolbrzymiane i doszukuje się złych interpretacji. Trzeba powiedzieć, że każdy trener dokonuje tych wyborów, które uważa za słuszne. Jeżeli ktoś chce organizować sto treningów dziennie, ma do tego prawo, nikt nie powinien go za to krytykować. Z drugiej strony, może rzeczywiście Serie A straciła na jakości, ale na pewno nie stało się to w tym roku. Jest to proces, który trwa od dawna, a który jest spowodowany różnymi aspektami. Widzimy jednak, że są drużyny które dają sobie z tym radę. Roma i Napoli są na szczycie, natomiast czegoś nadal brakuje drużynom z Mediolanu. Za moich czasów było odwrotnie. To Inter i Milan były w czołówce tabeli, a Roma i Napoli nie. Dlatego ciężko stwierdzić z pełnym przekonaniem, że poziom całej ligi się obniżył. Conte objął drużynę z 7. miejsca w tabeli i wyprowadził ją na szczyt. Capello otrzymał zwycięską drużynę, złożoną z renomowanych mistrzów. Ja w każdym razie kibicuję Juventusowi i dla mnie ważne są wyniki spotkań, punkty i czy drużyna gra piękną piłkę. Wszystko inne jest dla mnie jest sprawą drugoplanową. Nie da się podważyć tego, że Juventus dzięki Conte wszedł na wysoki, rewelacyjny poziom. Tego faktu nie można bagatelizować.

We czwartek przyjeżdżają Turcy z Trabzonsporu. Będą groźnym przeciwnikiem?

Liga Europejska jest ciężkim i długim turniejem. Myślę i mam nadzieję, że Juventus będzie wychodził na boisko by w nim zwyciężyć. Szczególnie biorąc pod uwagę finał w Turynie. Wierzę, że zarząd zrobi wszystko by sięgnąć po to trofeum. Trzeba być uważnym i nie lekceważyć żadnego rywala, jak miało to miejsce na przykład w Kopenhadze, gdzie faworyt nie potrafi zwyciężyć. Musimy być zawsze skoncentrowani.

W niedzielę, w ramach 25. kolejki Serie A, odbędą się derby z Torino. Jest jakiś mecz przeciwko Bykom, który szczególnie utkwił Ci w pamięci?

Szczerze, za moich lat w Juventusie różnica poziomów była bardzo widoczna i w większości spotkań byliśmy drużyną zwycięską. Jednak nigdy nie zapomnę remisu 3:3 z 2001 roku, w którym Torino odrobiło stratę 3 bramek. Odpuściliśmy zupełnie końcówkę meczu, za co zostaliśmy skarceni. W niedzielę będziemy świadkami bardzo ciekawego meczu, ponieważ na dzień dzisiejszy Granata trenera Ventury to drużyna bardziej zacięta i zdolna niż ta z dawnych lat. To drużyna, która potrafi narzucić własny styl gry, a nie dostosowywać się do przeciwnika. We Włoszech jest mało zespołów, które to potrafią. Cerci i Immobile to dobrzy zawodnicy, a sam mecz będzie pięknym widowiskiem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

J_Bourne
J_Bourne
11 lat temu

albo zejść z boiska

prze c... ninja
prze c... ninja
11 lat temu

cieszy mnie, że Mark nadal kibicuje Juventusowi...to była obrona ehhh w sumie teraz mamy nie gorszą albo nawet i lepszą

Makiavel
Makiavel
11 lat temu

"Conte i Capello na pewno mają sobie wiele do powiedzenia, lecz nie musimy od razu podnosić tego konfliktu do rangi filozoficznej dysputy rodem ze starożytnej Grecji." - błysną erudycją. Ale mądrze prawi ogólnie i dobrze go wspominam jako piłkarza.

rain
rain
11 lat temu

mamed khalidow

JuvePerSempre
JuvePerSempre
11 lat temu

Wszyscy pompują atmosfere przed meczem z Trabzą a tu plany rezerowego składu wróżą prędzej przygodę jak z Fulham. Wtedy też mieliśmy wygrać turniej z palcem w tyłku...a jak się skończyło? Upokorzeniem. Mam nadzieje że Conte pójdzie po rozum do głowy, wystawi najsilniejszy skład który będzie w stanie zamknąć wynik jeszcze w 1 połowie. Potem można wprowadzić zmienników, albo nawet zmienić ustawienie...

Lub zaloguj się za pomocą: