Strona główna » Aktualności » Gazzetta o sytuacji Immobile
Gazzetta o sytuacji Immobile
Gdy Ciro Immobile (na zdjęciu) zmieniał zeszłego lata Genoę na Torino, włodarze obu turyńskich klubów wycenili jego kartę zawodniczą na 5,5 miliona euro. Wtedy chyba tylko najwięksi fani talentu napastnika wierzyli w to, że na kilka kolejek przed końcem sezonu będzie on wiceliderem klasyfikacji ligowych strzelców z dorobkiem prawie 20 bramek. 24-latek zalicza przełomowy sezon, znajduje się w orbicie przedmundialowych zainteresowań Cesare Prandellego, a jego sytuację uważnie obserwuje Juventus – informuje dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport.

Mediolański dziennik szacuje, że obecnie Immobile jest warty 24 miliony euro. Czy Stara Dama zdecyduje się go zachować, czy może poświęci jego kartę, by sfinansować inne transfery? Latem możemy być świadkami przemeblowań w linii ataku Juve. W klubie nikt nie ma wątpliwości odnośnie pary Tevez – Llorente, ale Vucinić i Quagliarella spakowali walizki jeszcze w styczniu i mimo iż wtedy nie zmienili klubu, podczas letniego mercato ich nazwiska na pewno często będą przewijać się w wiadomościach, zwłaszcza że ich kontrakty upływają w 2015 roku i nie zanosi się na ich przedłużenie. Pewni swojej przyszłości nie mogą być również Giovinco (umowa do 2016) oraz Osvaldo, w sprawie którego Marotta i Paratici będą się starali obniżyć cenę wykupu karty. Wygląda więc na to, że w lecie wśród napastników może zmienić się wiele, co jest zrozumiałe, jeśli spojrzymy na to, kogo Stara Dama ma na współwłasnościach – oprócz Immobile są to Berardi i Zaza z Sassuolo oraz Gabbiadini z Sampdorii.

Należy pamiętać także o woli drugiej strony – Torino nie ma zamiaru żegnać się ze swoim najlepszym strzelcem. Cairo najbardziej chciałby przedłużyć umowę współwłasności, ale nie wyklucza się próby wykupienia drugiej połowy karty Immobile przez Granatę, która musiałaby wyłożyć na stół przynajmniej 12 milionów euro. Czas nagli – sprawy współwłasności należy rozwiązywać do końca czerwca.
Gazzetta podaje, że jeśli nie uda się dojść do porozumienia, Torino jest gotowe na konkurs kopert. W klubie nie obawiają się ewentualnej walki z Juventusem o Immobile, na którą ma pozwolić poprawiająca się kondycja finansowa. Jest też trzecie wyjście – po 24-latka zgłosić się może zagraniczny klub, na przykład Borussia Dortmund, która obserwuje go już od jakiegoś czasu.