Bozzo o transferze Moraty
Giuseppe Bozzo często pośredniczy w transferach między Serie A i Primera Division. Tak było w również w przypadku przejścia Alvaro Moraty (na zdjęciu) z Realu do Juventusu. Agent udzielił dziennikowi Tuttosport wywiadu, w którym opowiedział między innymi o klauzuli odkupu piłkarza przez Królewskich i o długich negocjacjach w tej sprawie.
“Przykro mi, że Morata od razu odniósł kontuzję. Rozmawiałem z nim i myślę, że dojdzie do siebie szybciej, niż to przewidywano – będzie gotowy na pierwszą kolejkę ligową. Zachowuje spokój, jest szczęśliwy i bardzo zadowolony z wyboru, jakiego dokonał. Sprowadzenie go do Turynu było walką – Real nie chciał sprzedawać, ale on miał w głowie tylko Juventus” – zapewnił Bozzo – “Dlaczego Juventus? To proste – to zespół pożądany na poziomie międzynarodowym przez wszystkich młodych zawodników, którzy chcą zrobić krok do przodu. Mówimy tu nie tylko o wzorze dla wszystkich Włochów, ale także o wizerunku zagranicą – to dlatego wielu świetnych piłkarzy przyciąga biało-czarna koszulka“.
Czy możemy zatem mówić o “efekcie Pogby”? “Nie, raczej o efekcie zwycięstw, organizacji i tradycji” – odpowiada agent – “Tym właśnie jest Juve, także dla piłkarzy z lig zagranicznych czy obcokrajowców, którzy grają u nas. To nie jest kwestia jednego czy dwóch graczy. W tym przypadku możemy oczywiście podawać przykład Pogby, aby podkreślić, że przywiązuje się tu wielką uwagę do młodych ludzi – jeśli są tego warci, Juve na nich stawia. To jednak tylko jeden z wielu aspektów. Kolejnym jest wielka uwaga, jaką przykłada się tu do detali i dobra organizacja, która nie ustępuje temu, co oglądamy na przykład w Realu Madryt. Ktoś taki jak Alvaro, kto odchodzi z Realu, jest przyzwyczajony do pewnego standardu i nie wszędzie można go zabrać. Kwestie związane z organizacją mają spory wpływ na wybory, których dokonują gracze, tak było też w przypadku Moraty“.
“Trudne momenty podczas negocjacji? Było ich kilka, jak wspomniałem, był to bardzo trudny proces. Nie brakowało momentów napięcia i wymiany maili, z których wynikało, że Real chce ze wszystkiego się wycofać. Po przeczytaniu niektórych wiadomości obawiałem się, że negocjacje zakończą się fiaskiem. Potem pojawił się pomysł z prawem do odkupu piłkarza. Kto na tym korzysta? Wszyscy. Był to praktycznie jedyny możliwy sposób, aby przeprowadzić tę operację. Juventus zgadzał się na takie rozwiązanie od samego początku. Zyskał na tym Juventus, zyskał sam zawodnik i w końcu zyskał Real Madryt, który będzie mógł odzyskać gracza. Należy jednak pamiętać, że wiele będzie zależało od woli zawodnika. W rzeczywistości wygląda to tak, że ostateczna decyzja zawsze należy do piłkarza. Marotta? To poważny człowiek, który przeprowadza operacje na szczeblu międzynarodowym, ma dobre relacje z władzami Realu Madryt. W przypadku Moraty fundamentalna była jednak rola Paraticiego, który w styczniu pojawił się w Madrycie i poznał Alvaro i jego rodzinę. Na chłopaku zrobiło to duże wrażenie, tak samo jak to, że Juventus od jakiegoś czasu obserwował go na treningach. Tak, nawet na treningach, tak właśnie działa Juventus, mówiłem, że są bardzo skrupulatni. I właśnie dlatego, z powodu przykładania wielkiej uwagi do szczegółów, Morata na pierwszym miejscu stawiał Juventus“.