Dziś dodatkowy, nieoficjalny sparing

Podczas tegorocznego tournee po Dalekim Wschodzie Juventus rozegrał już dwa z trzech wcześniej zaplanowanych spotkań, lecz okazuje się, iż trener uznał dotychczasową liczbę potyczek towarzyskich za niewystarczającą. Zdaniem włoskich mediów, Max Allegri (na zdjęciu) poprosił kierownictwo klubu o zorganizowanie dodatkowego sparingu, podczas którego mógłby lepiej wychwycić błędy popełniane przez drużynę i spróbować im jakoś zaradzić. Zdaniem La Gazzetta dello Sport, szkoleniowiec nie jest w pełni zadowolony z dotychczas stosowanego ustawienia 3-5-2 i chce mieć okazję do wypróbowania formacji 4-3-3 oraz 3-4-3, które w zamiarze mają uczynić ataki Bianconerich bardziej błyskotliwymi i nieprzewidywalnymi.

Klub pozytywnie zareagował na prośbę trenera i błyskawicznie zorganizował pojedynek z australijskim pierwszoligowcem Newcastle Jets, lecz mecz nie będzie miał statusu oficjalnego i ku niezadowoleniu fanów odbędzie się za całkowicie zamkniętymi drzwiami. Wydarzenie będzie formą treningu, bez profesjonalnego sędziego i z możliwością przerywania spotkania w dowolnym momencie, by trener mógł na bieżąco wprowadzać potrzebne ulepszenia.

W dzisiejszym teście udziału nie wezmą Arturo Vidal i Romulo, którzy po urazach wciąż dochodzą formy pozwalającej na normalną grę. Poniżej przedstawiamy grafikę pokazującą ustawienia, które chciałby wypróbować Massimiliano Allegri.