Przed meczem Chievo – Juventus
Fani calcio, znudzeni wakacyjnym przestojem, mogą się radować – po 104 dniach przerwy od ligowych zmagań, w końcu powrócą emocje związane z rywalizacją we włoskiej Serie A! Na inaugurację sezonu 2014/2015 obrońcy mistrzowskiego tytułu stawią czoła Chievo, 16. ekipie poprzedniej edycji rozgrywek. Juventus i jego kibice przystępują do ponownej walki o trofea pełni nadziei, ale również z lekką dozą niepewności związaną głównie ze zmianą trenera. Zespół opuścił charyzmatyczny Antonio Conte, zaś jego miejsce zajął niechciany przez wielu tifosich Massimiliano Allegri. Przez ostatnie trzy lata pod wodzą poprzedniego szkoleniowca Stara Dama wygrywała każde spotkanie rozpoczynające ligowy sezon. Jak będzie tym razem? Bukmacherzy nadal upatrują w Bianconerich faworyta do końcowego triumfu. Żeby jednak od samego początku turyńczycy znajdowali się na czele tabeli, muszą pokonać drużynę z Werony.
Sobotni mecz będzie 25. starciem obydwu ekip. Dotychczas Juventus rozprawiał się z Chievo 16-krotnie, 7 razy padł remis, raz wygrali żółto-niebiescy (w styczniu 2010 roku na Stadio Marc’Antonio Bentegodi gospodarze triumfowali 1:0). W ostatniej potyczce lepsza była La Vecchia Signora – 16. lutego bieżącego roku padł wynik 3:1 dla Juve. Pierwsza połowa była dominacją gospodarzy, która zaowocowała golami Claudio Marchisio oraz Kwadwo Asamoah. Po zmianie stron gra mistrzów Włoch nie była tak swobodna i bezstresowa. Kontaktowa bramka dla Chievo padła bardzo szybko, bo już w 51. minucie, jednak zespół z Werony miał w tej sytuacji sporo szczęścia, ponieważ gola zdobył… zawodnik Juventusu. Stephan Lichtsteiner wybijając piłkę, bardzo pechowo nastrzelił Martina Caceresa, futbolówka dostała rotacji i przelobowała Buffona. Chwilę później Andrea Pirlo posłał dośrodkowanie z rzutu rożnego, a piłkę do siatki uderzeniem głową skierował Fernando Llorente, dzięki czemu miejscowi mogli spokojnie dokończyć spotkanie i cieszyć się z 3 punktów.
Poprzedni sezon był rekordowy dla Juventusu – 33 zwycięstwa, 3 remisy i jedynie 2 porażki, czego rezultatem były 102 punkty. Po tym historycznym osiągnięciu, klubowym dyrektorom udało się zatrzymać w drużynie wszystkie gwiazdy, lecz nowi piłkarze sprowadzeni do Juve w trakcie letniego mercato są nie do końca spełniają oczekiwania fanów. Mimo wszystko, to nie brak wzmocnień pierwszej jedenastki wydaje się być największym problemem zespołu przed inauguracją kampanii. Jako główny powód do niepokoju media wskazują niewystarczające przygotowanie drużyny do zmiany formacji na preferowaną przez Allegriego – trener nadal waha się pomiędzy systemem 3-5-2 a 4-3-2-1. Sprawy nie ułatwia wirus grypy szalejący w obozie Bianconerich. Szkoleniowiec potwierdził, iż z tego powodu w wyjściowym składzie zabraknie Fernando Llorente oraz Sebastiana Giovinco. Jeśli zwycięży pomysł z 4-osobową obroną, ofensywny trójząb powinni tworzyć Carlos Tevez, Kingsley Coman, oraz Roberto Pereyra, natomiast jeśli ponownie zostanie wdrożona formacja 3-5-2, młody Francuz powalczy z byłym graczem Udinese o miejsce obok popularnego Apacza, będącego pewniakiem do gry. Ponadto, w Weronie zabraknie kontuzjowanych Moraty, Barzagliego i Pirlo oraz zawieszonego Chielliniego. Dobrą informacją jest coraz lepszy stan kolana Arturo Vidala.
Kiedy Juventus bił rekordy Serie A, Chievo ocierało się o miejsca spadkowe. Ostatecznie Latającym Osłom udało się zgromadzić 36 punktów i uniknąć degradacji. By polepszyć sytuację kadrową i zwiększyć swoje szanse na zajęcie bezpiecznej lokaty, włodarze Gialloblu byli aktywni podczas tegorocznego okna transferowego. Do klubu przybyło kilku dość znanych zawodników z włoskich boisk, między innymi Mariano Izco, Maxi Lopez, Ruben Botta, Alessandro Gamberini, Riccardo Meggiorini, Valter Birsa czy Francesco Bardi. Kilku z nich jest awizowanych do gry od pierwszych minut. Trener Eugenio Corini nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za nadmiar kartek Sergio Pellisiera.
Kibice drużyny z Piemontu, mimo wspomnianych przeciwności losu, wierzą, że ich ulubieńcy nie zatracili efektywności nabytej w ciągu ostatnich lat, a dzięki nowemu trenerowi ich akcje zyskają na atrakcyjności, co w ostatnich miesiącach panowania Antonio Conte było mankamentem Juventusu. Turyńczycy muszą udowodnić, że po mistrzowskich sezonach nadal są głodni sukcesów oraz pamiętać, iż na piłkarskim boisku nic nie przychodzi za darmo. Poprzedni szkoleniowiec nie pozwalał swoim podopiecznym na zakończenie meczu w suchych trykotach i to musi cechować także zespół dowodzony przez Allegriego, wówczas fani będą mogli czuć się spokojniejsi. Bój o pierwsze ligowe punkty sezonu 2014/2015 Stara Dama rozpocznie na Stadio Marc’Antonio Bentegodi w sobotnie popołudnie o godzinie 18:00.
Zawodnicy godni uwagi
Mariano Izco
Argentyńczyk 8 ostatnich lat spędził na Sycylii grając w barwach Catanii. Zaliczył dla niej 218 ligowych spotkań, po czym zdecydował się na zmianę otoczenia. Jego intencje były znane już od pewnego czasu, dlatego media łączyły go z różnymi klubami, również kilkukrotnie z Juventusem. Jeszcze za ery Conte miał być kimś na wzór Simone Padoina, lecz ostatecznie 31-latek trafił do Chievo za 3 miliony euro, z którym podpisał 3-letni kontrakt.
Claudio Marchisio
Max Allegri już w swoich pierwszych wywiadach po objęciu funkcji trenera Juve zaznaczał, iż to właśnie popularnego Il Principino widzi w roli zastępcy Andrei Pirlo na pozycji registy. Niespodziewana kontuzja Maestro przyśpieszyła kolejny występ numeru 8 w roli cofniętego rozgrywającego, lecz trener i fani mogą zachować spokój, bowiem już wcześniej 28-latek pokazywał, że nieźle radzi sobie pod nieobecność Pirlo. Marchisio zdobył jednego z goli w poprzednim starciu z Chievo, być może w sobotę również postara się o pokonanie bramkarza rywali.
Przewidywane składy
Chievo (4-3-1-2): Bardi – Frey, Dainelli, Cesar, Biraghi – Isco, Mangani, Hetemaj – Birsa – Maxi Lopez, Paloschi
Ławka: Bizzarri, Seculin, Gamberini, Sardo, Edimar, Zukanović, Cofie, Bellomo, Radovanović, Bentivoglio, Botta, Meggiorini
Juventus (3-5-2): Buffon – Caceres, Bonucci, Ogbonna – Lichtsteiner, Vidal, Marchisio, Pogba, Asamoah/Evra – Coman/Pereyra, Tevez
Ławka: Storari, Rubinho, Motta, Romulo, Asamoah/Evra, Padoin, Mattiello, Pepe, Coman/Pereyra, Giovinco, Llorente
Oglądaj mecz Chievo – Juve i pozostałe spotkania Serie A za darmo na STS.PL! Mecze można oglądać bezpłatnie bez obowiązku posiadania środków pieniężnych na koncie. Więcej TUTAJ.
Wytypuj wynik meczu w naszym typerze TUTAJ
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz
Statystyki spotkań Juventusu z Milanem
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu