Strona główna » Aktualności » Kluczowe starcia w meczu Milan – Juve
Kluczowe starcia w meczu Milan – Juve
Nikt już nie pamięta o tym, że na koniec zeszłego sezonu Juventus i Milan dzieliło w ligowej tabeli aż 45 punktów i 7 miejsc. Starcie obu drużyn elektryzuje całą piłkarską Italię i jest najważniejszym tematem dla dzisiejszych wydań włoskich dzienników sportowych. Redakcja La Gazzetta dello Sport porównuje ze sobą statystyki obu zespołów z tego sezonu i wskazuje pięć boiskowych starć, które mogą okazać się kluczowe dla wyniku tego spotkania.
Rzut oka na liczby osiągane w tym sezonie przez oba zespoły mówi nam, że to Milan jest skuteczniejszy pod bramką rywala (oddał zaledwie 19 strzałów, zdobywając przy tym aż 8 goli – Bianconeri strzelali aż 39-krotnie, trafiając do siatki 3 razy), Juventus broni za to zdecydowanie lepiej, rzadziej pozwalając rywalom na oddawanie strzałów na własną bramkę (16 – 31) i zachowując jak na razie czyste konto (Milan stracił już 5 goli). Bianconeri są bardziej agresywni od Rossonerich (27 popełnionych fauli kontra 22) i wymieniają więcej podań, zachowując wyższą celność (87,4% kontra 82,2%).
kliknij, aby powiększyć
Pierwsze z ważnych starć na murawie San Siro będzie miało miejsce na prawym skrzydle Juventusu, gdzie szalejącego Lichtsteinera (8 dośrodkowań, 5 dryblingów) spróbuje powstrzymać De Sciglio (2 odbiory, 2 wygrane pojedynki). Bliżej bramki Abbiatiego zmierzą się ze sobą Zapata (7 odbiorów, 4 wygrane pojedynki, 21 podań prostopadłych) i Tevez (2 dryblingi, 102 celne podania, 8 strzałów – 6 niecelnych i 2 w światło bramki).
kliknij, aby powiększyć
W środku pola blisko siebie zagrają Poli oraz Pogba. Włoch częściej (11-10) odbiera piłkę i rzadziej (18-25) ją traci, a Francuz posyła zdecydowanie więcej (14-3) długich piłek. Kolejne porównanie dotyczy dwóch zawodników, którzy zagrają na pozycji registy – pomocnika ustawionego tuż przed linią obrony. Marchisio kreuje grę swojego zespołu lepiej niż De Jong – notuje więcej podań (168-119) i długich piłek (25-18), w porównaniu do Holendra udało mu się też wykreować jedną okazję bramkową dla kolegi z zespołu. Ostatni z omawianych pojedynków będzie miał miejsce blisko środka pola karnego Buffona – grający w sercu defensywy Juve Bonucci postara się zatrzymać grającego w roli ‘fałszywej 9’ Meneza. Francuzowi dobrze zrobił powrót do Włoch – w dwóch meczach 8-krotnie dryblował, dał się sfaulować 12 razy i stworzył 3 okazje bramkowe kolegom z zespołu. Bonucci podawał 74-krotnie, popełnił 4 faule i posłał 4 długie piłki.