Buffon: Atletico to żadna niespodzianka
Gianluigi Buffon (na zdjęciu) pojawił się obok trenera Allegriego na konferencji prasowej przed spotkaniem Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. Kapitan Juventusu, który nie wpuścił w tym sezonie ani jednej bramki, mówił nie tylko o zespole Diego Simeone – dziennikarze pytali go również o Casillasa, Pogbę, Moratę i Llorente.
Od powrotu z Brazylii nie wpuściłeś bramki. Jak to przeżywasz? Jak oceniasz obecną sytuację Casillasa?
Cieszę się, że mogę w tym momencie nazwać bramkę Godina ostatnią, jaką wpuściłem. To oznacza, że od tamtego czasu idzie mi dobrze i daję ludziom powody, by doceniali moje występy. Jeśli chodzi o Casillasa, to myślę, że w tym sezonie idzie mu lepiej niż w poprzednim, ponieważ teraz gra praktycznie zawsze. To oznacza, że jego sytuacja wraca do normy, Iker po raz kolejny zalicza ważne występy, tak jak robił to przez całą karierę.
Zaskoczyło cię to, jak dobrym zespołem stało się Atletico Madryt?
O zaskoczeniu w ich przypadku można było mówić 4-5 lat temu, gdy dopiero wchodzili na tę zwycięską ścieżkę. Teraz nie ma mowy o żadnej niespodziance, w ostatnich latach dwukrotnie wygrali Ligę Europy, a także krajowe mistrzostwo – to bardzo ważne trofea, co oznacza, że drużyna zdaje sobie ze swojej siły i renomy. Teraz, w porównaniu do sytuacji sprzed kilku lat, wymaga się od nich świetnych spotkań i osiągania pewnych wyników.
Jaka jest pozycja Juventusu w Europie, czy to spotkanie będzie dla was pierwszym ważnym sprawdzianem w tej edycji Ligi Mistrzów? Czy ten sezon powinien być przełomowy dla Pogby? We Francji porównuje się go do Zidane’a i Platiniego…
Jeśli chodzi o naszą drużynę, to w Lidze Mistrzów chcemy wrócić do występów, które pozwoliły nam zmierzyć się w ćwierćfinale z Bayernem Monachium. Ważne, by udało nam się dojść przynajmniej do tego etapu, chociaż bardzo wiele może zależeć tutaj od pecha czy od losowania. W przypadku Pogby, mówimy o zawodniku o niesamowitym talencie. Jeśli będzie pozostawał skupiony i odpowiednio nastawiony psychicznie, jeśli będzie potrafił na boisku bawić się, ale z głową, to może być jednym z dwóch – trzech najlepszych piłkarzy w historii francuskiego futbolu.
Aletico świetnie wykonuje stałe fragmenty gry. Jak będziecie się przed tym bronić?
Myślę, że na to pytanie lepiej odpowie szkoleniowiec. Z pewnością przy stałych fragmentach gry duże znaczenie mają indywidualne umiejętności i skupienie, z jakim się do nich podchodzi. Myślę, że te rzeczy mają takie samo znaczenie jak wewnętrzna złość, dzięki której nie chcesz tracić bramek.
Jak Morata czuje się we Włoszech? Czy zaskoczył cię brak Llorente w mundialowej kadrze Hiszpanii?
Morata dopiero co do nas dołączył, niedawno uporał się z kontuzją, której doznał na początku przygotowań do sezonu. Wrócił do formy, pracuje sumiennie i jest skromny, próbuje nauczyć się wszystkich schematów taktycznych, jakie stosujemy w Juve. O jego talencie nie muszę się wypowiadać, wszyscy o tym wiedzą. Mówimy o chłopaku, który w wieku 20-21 lat grał w Realu Madryt, gdzie pokazywał się z dobrej strony, potem sięgnął po niego Juventus, co oznacza, że przed nim jasna przyszłość. Fernando to taki zawodnik, którego zawsze chciałbym mieć w swojej drużynie, który sprawdza się w każdej sytuacji. To także człowiek, który jest ceniony przez grupę z powodu swojego nastawienia. Cieszyłbym się, gdyby pojechał do Brazylii, ponieważ z pewnością należał do grupy zawodników, którzy mogli zasłużyć sobie na powołanie. Z drugiej strony, Hiszpania ma w ataku bardzo wielu świetnych zawodników, więc może dojść do sytuacji w której ktoś taki jak Fernando nie dostaje powołania.
Czy bezbramkowy remis byłby dobrym wynikiem w tym meczu?
Jeśli zagramy w sposób dobry, żywiołowy i będziemy dobrze się bronić, ten wynik nie przyniesie nam wstydu. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądał mecz – jeśli przy 0:0 pokażemy naszą siłę, będzie to dobry wynik.
www.tuttojuve.net
