Strona główna » Aktualności » Thuram potępił gest Di Canio
Thuram potępił gest Di Canio
Lilian Thuram dołączył do debaty w sprawie faszystowskie gestu Paolo Di Canio, twierdząc że źle świadczy to o Włochach: “Gdy jestem we Francji, ludzie często mnie pytają jak można grać we Włoszech, ponieważ słyszą co niedzielę o dziwnych wydarzeniach podczas meczów” – wyjaśnił obrońca Juventusu. “Prawda jest taka, że Włochy nie są takie, po prostu zostają wybrane najgorsze wydarzenia, które są pokazywane całemu światu, a w tych kwestiach Serie A wcale nie jest odosobnione.”
Dyskusja rozgorzała na nowo w tym tygodniu po ostatnich zdarzeniach na włoskich boiskach: Marc Zoro chciał zejść z boiska, obrażany przez fanów Interów, Paolo Di Canio pokazał faszystowski gest podczas spotkania z Livorno.
“Gesty, jak ten Di Canio, są bardzo dziwne” – kontynuował Thuram. “Uważam, że piłkarze powinni świecić przykładem przed fanami i każdy z nas musi zachowywać się nieskazitelnie, zostawiając politykę i ideologie poza boiskiem. Ja chcę po prostu grać w piłkę.”
Juventus zagra z Lazio na Stadio Olimpico już w najbliższą sobotę i będzie się starał odnieść piętnaste zwycięstwo w szesnastym spotkaniu. “Na meczu nie będziemy z pewnością myśleć o geście Di Canio. Chcemy skupić się na grze i na ewentualnym zwycięstwie. Lazio da z siebie wszystko, ale my się nie boimy.”
Zwycięstwo Interu w derby Mediolanu pogrzebało nadzieję Milanu na Scudetto, ale Thuram twardo stąpa po ziemi. “Wszystko na razie idzie dobrze i zawsze jesteśmy skoncentrowani i zdajemy sobie sprawę, że Inter i Milan mogą nas jeszcze dogonić. Każdy mecz jest inny i nie rozmawiamy między sobą o naszej przewadze nad innymi drużynami. Nawet po każdym zwycięstwie, czy to w Lidze Mistrzów czy w Serie A, zdajemy sobie sprawę, że nie ma czego świętować i że przed nami jeszcze długa droga.”
“Jak widzieliście, pokonaliśmy Cagliari 4:0 i chcieliśmy strzelić więcej goli. Nie można być minimalistą i zadowalać się każdym wynikiem. Poza tym, nie mamy wielkiego wyboru, widzieliście przecież Capello krzyczącego na nas zza linii bocznej! We Włoszech istnieje pragnienie wygrywania za wszelką cenę i to mnie wiele nauczyło. Nie ma przypadku w tym, że wielu Francuzów grało w Serie A, kiedy zdobyliśmy Mistrzostwo Świata w 1998 roku.“
www.channel4.com