Allegri przed meczem z Milanem

Massimiliano Allegri (na zdjęciu) wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Milanem. Szkoleniowiec przyznał, że występ Martina Caceresa stoi pod znakiem zapytania, ale sytuacja na prawej flance go nie martwi. 47-latek przestrzegał również, że mimo wielu głosów w mediach, Juventusu nie należy traktować jeszcze jak zdobywcy tegorocznego scudetto.

Jak trudne będzie to spotkanie? W styczniu graliście z Interem, który wydawał się zespołem w rozsypce, ale sprawił wam wiele trudności. Teraz mierzycie się z Milanem, który jest w podobnej sytuacji i wszystko wskazuje na wasze łatwe zwycięstwo. Czy to złudne?

Starcia Juventusu z Milanem są zawsze szczególne. Jeśli chodzi o mecz z Interem, to zagraliśmy wtedy dobrze, tworzyliśmy sobie szanse. Jutro zmierzymy się z ekipą, która wygrała swój ostatni mecz i chociaż w styczniu miała problemy, to grudzień zaliczy do udanych, wygrała wtedy z Napoli i zremisowała z Romą. Powtarzam, starcie Juventusu z Milanem będzie zawsze szczególne i zawsze trudne. Poza tym, uważam że Galliani przeprowadził świetne transfery, ściągnął do Milanu czterech ważnych zawodników, czterech reprezentantów Włoch – Antonellego, Destro, Cerciego i Palettę. Przeznaczeniem tego Milanu jest walka o grę w Europie, jutro na pewno nie będzie łatwo. Słyszę i czytam, że Juventus już wygrał mistrzostwo. Zapewniam was, Juventus jeszcze niczego nie wygrał. Do tego potrzebne nam będzie 90 punktów, co oznacza kolejność osiągnięcia jeszcze wielu zwycięstw. Przed nami jeszcze długa droga, a Roma wciąż walczy o tytuł i będzie naszym głównym rywalem obok Napoli, które może dogonić czołówkę. Nic nie jest jeszcze przesądzone, musimy podchodzić do kolejnych meczów ze spokojem, ale też z determinacją i ze świadomością, że niczego jeszcze nie osiągnęliśmy. Te wszystkie zapewnienia, że Juventus wygrał już scudetto nie mają żadnego znaczenia, mistrzem można czuć się dopiero wtedy, gdy jest to matematycznie pewne. Z Milanem chcemy zagrać świetny mecz, zarówno jeśli chodzi o intensywność gry, jak i o technikę, by osiągnąć ważny rezultat.

Zna pan dobrze oba kluby. Gdy przychodził pan do Milanu, byliście na poziomie zdecydowanie powyżej Juve, później przez dwa sezony graliście na równi, następnie to Juventus wyrobił sobie znaczną przewagę. Jak wyjaśnić tę zmianę?

Uważam, że życie składa się z cyklów, które kończą się i zaczynają. Juventus, niezależnie od wyniku jutrzejszego spotkania, jest w tej chwili daleko przed Milanem, ale myślę, że Milan ma potencjał potrzebny do tego, by wrócić na pozycję głównego ligowego rywala Juve.

Co mówi pan swoim graczom, gdy wszyscy twierdzą, że scudetto jest już wasze?

Mówię im, że aby wygrać scudetto potrzebujemy jeszcze wielu punktów, ponieważ suma 50 punktów nie gwarantuje nam ani mistrzostwa, ani gry w Lidze Mistrzów. Nie możemy myśleć, że będzie łatwo, musimy zachować odpowiednią ostrożność i koncentrację. O tym, czy wygraliśmy scudetto, powiedzą nam liczby. Gdy potwierdzi się to matematycznie, będziemy w innej sytuacji, ale do tego czasu musimy myśleć o zdobywaniu kolejnych punktów i zachować czujność, ponieważ te wszystkie głosy mogą sprawić, że stracimy z oczu końcowy cel. Chcemy do końca walczyć w lidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Włoch, a do tego potrzebujemy równowagi, siły i świadomości, że niczego jeszcze nie zdobyliśmy, a przed nami długa droga.

W kontekście jutrzejszego meczu skomplikowanie wygląda sytuacja na waszej prawej stronie. Lichtsteiner jest zdyskwalifikowany. Czy Caceres ma jakieś szanse na powrót do zdrowia? Jeśli mu się nie uda, jakie są inne rozwiązania? Swego czasu powiedział pan, że Padoin nie pasuje na prawą stronę, mimo iż jest prawonożny. Poprawił się w tym względzie czy zostaniecie jutro zmuszeni do zagrania trójką w obronie?

Występ Caceresa stoi pod dużym znakiem zapytania. Dopiero jutro zdecyduję, które z ustawień wybrać. Prawa strona nie jest problemem – zabraknie Lichtsteinera, a także prawdopodobnie Caceresa, ale może tam zagrać Padoin, Pepe, a także ktoś jeszcze. Drużyna nie może cierpieć z powodu braku jednego zawodnika. Ważne jest odpowiednie nastawienie, a Padoin to gracz, który daje gwarancję gry na wysokim poziomie. Jutro ocenię to, kto wyjdzie na boisko. Wrócił do nas Vidal, to dobra wiadomość. Reszta ma się dobrze, chyba że pojawi się jakieś przeziębienie, ale wydaje mi się, że teraz wszyscy są zdrowi.

Powiedział pan, że Juventus jeszcze nic nie wygrał. Musiał pan powtarzać to zawodnikom, czy są nastawieni tak, że to rozumieją?

Nie musiałem im niczego powtarzać, to jasne, że Juventus nie wygrał jeszcze mistrzostwa. Do rozegrania wciąż zostało 17 meczów, co daje 51 punktów do zdobycia. Roma ma 43, może zdobyć jeszcze 51, więc na ten moment liczba punktów, przy której można być pewnym zdobycia mistrzostwa to 94.

Gdy był pan w Milanie, miał pan okazję poznać i ocenić pracę Inzaghiego z zespołami młodzieżowymi. Uważa pan, że to odpowiednia osoba do prowadzenia tego nowego Milanu?

Nie mi to oceniać. Skoro prezydent Berlusconi i Galliani wybrali Inzaghiego, to znaczy, że wierzą w niego jako trenera. Myślę, że ma odpowiednie cechy, by zostać trenerem. W trakcie sezonu czy w trakcie kariery pojawią się trudne momenty, ale Inzaghi ma wszystko, co potrzebne, by dobrze sobie radzić.

W ciągu około miesiąca rozegracie osiem meczów, w tym także starcia w ramach Ligi Mistrzów i Pucharu Włoch. Nadal skupiacie się na kolejnym meczu, czy może, biorąc pod uwagę grę i stratę Romy, postara się pan zachować siły niektórych graczy na Lige Mistrzów?

Naszym priorytetem teraz jest Milan, później będzie nim Cesena, następnie Atalanta, Borussia i Roma. Priorytetem jest zawsze najbliższy kolejny mecz. Mamy kadrę, która pozwala mi wysyłać na każdy mecz najlepiej dopasowaną jedenastkę. Jesteśmy przyzwyczajeni do grania co 3 dni i jesteśmy nieprzyzwyczajeni do sytuacji, gdy mamy do rozegrania tylko jeden mecz w tygodniu, może nam to sprawiać pewne trudności.

Jednym z tych, którzy przybyli podczas mercato, jest Alessandro Matri, którego zna pan bardzo dobrze. Czy on może podważyć pozycję Llorente od teraz do końca sezonu? Wydaje się być dla niego prawdziwą alternatywą, a Hiszpan nie imponuje formą. Czy może się poprawić?

Za Juventusem świetne mercato. Matri nie zagrał w kilku kolejkach, a i tak w pierwszej rundzie zdobył w Genoi 7 goli, on zawsze dużo strzelał. Zeszły rok był dla niego specyficzny. Gdy odszedł Giovinco, który był ważnym graczem, musieliśmy go zastąpić, ponieważ potrzebujemy w ataku pięciu liczących się zawodników – stąd powrót Matriego. Sturaro to młody, bardzo dobry zawodnik, ma odpowiednie cechy, by w przyszłości stać się dla Juve ważnym graczem. Musi się zaaklimatyzować i poznać środowisko, kolegów z zespołu oraz system gry, który jest zupełnie inny od tego, do którego przyzwyczaił się w Genoi. To bardzo zrównoważony człowiek, wygląda i zachowuje się, jakby był starszy niż rzeczywiście jest. De Ceglie, który spędził już w Juventusie tyle lat, wrócił by zastąpić Asmoaha. Jego rehabilitacja jeszcze potrwa, więc na lewą obronę mamy Evrę i De Ceglie oraz Padoina, który może grać wszędzie – posiadanie takiego zawodnika w kadrze jest bardzo ważne.

Każdy wie, że pańskie relacje z Inzaghim nigdy nie były idealne. Czy jutro postara się pan przynieść mu pecha? Przeszkadza panu, że Milanowi nie idzie?

Myślę o Juventusie i o tym, żeby zająć z nim pierwsze miejsce. Nie robi mi żadnej różnicy, kto będzie drugi, czy będzie to Roma, Milan, Fiorentina, Napoli czy ktoś inny, najważniejsze by Juventus był przed nimi wszystkimi. Cała reszta to rzeczy z przeszłości. W życiu dzieje się tyle, że staram się nie myśleć o tym, co było, ale patrzeć przed siebie, to moja życiowa filozofia.

Sturaro u Gasperiniego pokazał wielką uniwersalność, grał nawet na skrzydle. Jaka jest dla niego idealna pozycja w pańskim systemie gry?

Myślę o nim jako o środkowym pomocniku ustawianym z prawej strony, może grać także przed linią obrony. Jest inteligentny taktycznie i uniwersalny, ale myślę, że najlepiej sprawdzi się w tych dwóch rolach. Biorąc pod uwagę jego charakterystykę, w pewnych meczach może występować też jako boczny obrońca.

Z Milanem przechodził pan trudne chwile, ale nie aż tak trudne, jak ostatnie w wykonaniu Borussii Dortmund. Jak trudno będzie zagrać z nimi, wiedząc, że idzie im źle, ale w Europie pokazują się z innej strony?

Myślę, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić o tym meczu. Borussia cierpi w Bundeslidze, ale w Lidze Mistrzów zagrała świetną fazę grupową. Gra w Europie to coś zupełnie innego niż zmagania krajowe. Teraz musimy jednak skupiać się na meczach, które rozegramy przed starciem z nimi.

Czy zdecydował pan, kto zagra w ataku razem z Tevezem? Morata czy Llorente i z jakiego powodu?

Nie wiem, zdecyduję o tym dopiero jutro rano, podobnie jak o pozostałych ośmiu graczach, którzy zagrają razem z Tevezem.

Czy ten Milan jest warty ilości punktów, które zgromadził do tej pory w lidze?

Myślę, że ten Milan ma odpowiednią jakość, by odrobić dystans do rywali i celować w miejsce premiowane grą w Europie. W grudniu wymieniało się ich w kontekście walki o trzecie miejsce, a przez te 20 czy 30 dni nie stracili swojej jakości. Ten Milan w końcu odzyska miejsce w Europie, ma do tego wszystko, co potrzebne.

Gdy w zeszłym roku przybył pan do Juventusu, nie został pan najlepiej przyjęty przez fanów. Myśli pan, że teraz ich zdanie się odmieniło?

Nie było nic dziwnego w tym, że moje przyjście tutaj spotkało się z takimi reakcjami, ponieważ zastąpiłem trenera, który wygrał przez trzy lata trzy tytuły mistrzowskie i którego odejście było dla wszystkich kibiców szokiem. Zamiast niego dostali trenera, który w poprzednich latach prowadził ligowego rywala. Mam jasny cel, chcemy walczyć do końca o trofea w Pucharze Włoch, w Serie A, w Lidze Mistrzów. Atmosfera trochę się zmieniła, z czasem wszystko się zmienia. W futbolu liczą się tylko wyniki, słowa nie mają większego znaczenia. Przez Juventus przechodzili wielcy trenerzy, oni się zmieniali, a klub pozostawał taki sam.

www.tuttojuve.com

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Coman11
Coman11
10 lat temu

@sebastian10
po 1 Pereyra a tak poza tym daje duzo swiezosci przyspiesza gre umie zagrac z pierwszej pilki i ma dobre uderzenie ale tez chetnie zobacze w skladzie Sturaro i Morate w miejsca Pirlo i Llorente bez nich gramy duzo szybciej i mniej przewidywalnie

seba290382.
seba290382.
10 lat temu

powtorze sie po raz kolejny,uwielbiam z nim wywiady serio jest dobry

Kadziel
Kadziel
10 lat temu

@Coman11

Zgadzam sie Morata powinien zagrac ale Sturaro jutro lawka przeciez dostepni sa Vidal Markiz Pogba i przed nimi Pereyra.Sturaro niech sobie z Cesena wyjdzie w podstawie tak samo nasza czarna 11 😉

mateusz0516
mateusz0516
10 lat temu

Niie chce powiedziec, ze Max jest lepszy od Conte bo na to za wczesnie, ale ten czlowiek ma glowe na karku. On chwali kazdego, nawet jesli gra slabo (nie wiemy co sie dzieje w szatni, aczkolwiek mysle, ze jest zupelnie na odwrot ) z kolei pamietam wywiady z Conte, gdy mowil, ze ci zawodnicy nie nadaja sie na lige mistrzow a jedynie na serie a... nawet jesli to prawda to nie powinien tego mowic i ciesze sie ze teraz Max jest… Czytaj więcej »

Principino
Principino
10 lat temu

"Za Juventusem świetne mercato." hehe

MCL
MCL
10 lat temu

Ostatnie zdanie kozak. Ładnie podsumował tą całą otoczkę wobec Conte i jego samego. Miałem co do niego awersję, byłem wręcz pewien, że przegramy podium, a teraz... myślę, że powinienem gościa przeprosić, bo realnie mamy szansę na 1/4 LM, scudetto jest w naszym zasięgu, tak jak i finał pucharu Włoch.

Wojtek
Wojtek
10 lat temu

po co te konferencje skoro Max mowi to co musi zamiast tego co chce...

panlider
panlider
10 lat temu

@Principino
To samo mnie rozbawiło 😀
Ciężki okres przed nami, oby Allegri umiejętnie dysponował siłami zawodników przez ten czas.

Nihlo
Nihlo
10 lat temu

w pierwszym akapicie powinna być "konieczność" zamiast "kolejność"

sebastian10
sebastian10
10 lat temu

przydała by sie z 2 Świeżaków w 11 np Morata Sturaro . pereira mnie nie przekonuje do konca duzo biega ale mało jakosci

Axel
Axel
10 lat temu

Gdyby Allegri odważniej operował ławką rezerwowych to bym był całkowicie zadowolony.

pan Zambrotta
pan Zambrotta
10 lat temu

pochwalil Padoina :v

Lub zaloguj się za pomocą: