Strona główna » Aktualności » Buffon: Jeśli fani zaczną się denerwować…
Buffon: Jeśli fani zaczną się denerwować…
Na dzisiejszej konferencji prasowej obok Massimiliano Allegriego zasiadł Gianluigi Buffon (na zdjęciu), który odwiedził dortmundzki Westfalenstadion po raz pierwszy od pamiętnego półfinału z Mistrzostw Świata 2006. Gigi stwierdził, że fanatyczna publika wcale nie musi być sprzymierzeńcem BVB podczas całego jutrzejszego spotkania.
Gigi, jak czujesz się wracając tutaj?
To zawsze przyjemność. Tutaj nigdy nie gra się meczów banalnych czy na niskim poziomie. Gra w takiej świątyni, w której, razem z kolegami z zespołu, było się już bohaterem na poziomie klubowym i reprezentacyjnym, jest zawsze inspirująca i ekscytująca.
Jak się tu gra?
Jeśli chodzi o kibiców, to nie można zaprzeczyć ich pasji, ale mecz może potoczyć się różnie. Jeśli fani na stadionie zaczną denerwować się w 90. czy w 120. minucie, gospodarze to odczują, a goście mogą się dzięki temu poderwać, zwłaszcza jeśli wcześniej przeżywali podobne sytuacje i mają trochę doświadczenia.
Kapitan Juventusu rozmawiał także z dziennikarzami Sky Sport: “Ten mecz znaczy dla nas wiele, mam nadzieję i jestem pewien, że jutro będziemy skupieni przez pełne 90 lub, jeśli zajdzie taka potrzeba, 120 minut. Pierwszy mecz powiedział nam, że możemy grać dobrą piłkę przeciwko każdemu, chwilami narzucając własny styl. Myślę, że Borussia to jeden z 5-6 najlepszych zespołów w Europie i fakt, że graliśmy z nimi wyrównany mecz, a momentami byliśmy od nich lepsi, to dobry znak. Jutro musimy to powtórzyć i potwierdzić. Czy scudetto jest już nasze? 14 punktów przewagi to wiele. Mało kto myślał, że możemy powtórzyć to po raz czwarty z rzędu. Cieszę się z powodu naszej grupy, naszego klubu i bardzo cieszę się z powodu trenera. Tylko osoba o niesamowitej odwadze, którą on pokazał, mogła zdecydować się na objęcie Juventusu w tamtym momencie. Po zdobyciu trzech tytułów z rzędu prawdopodobnie nikt, wliczając w to nas, nie myślał, że będziemy w stanie to powtórzyć“.
www.tuttojuve.com