Conte chwali Juve i broni powołań

Antonio Conte (na zdjęciu) wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej sobotnie spotkanie kwalifikacji do Euro 2016 Bułgaria – Włochy. 45-latek rozmawiał z dziennikarzami także o swoim byłym klubie: “Juventus udowodnił, że jest silniejszy pod każdym względem. Inni, z takiego czy innego powodu, mieli w tym roku pewne problemy. Zespoły z drugiego, trzeciego i czwartego miejsca są blisko siebie, to ciekawa walka. Juventus w tym sezonie dokonał czegoś wyjątkowego, to nie było łatwe po trzech udanych sezonach. Pochwały należą się graczom, klubowi oraz trenerowi. W tym sezonie świetnie idzie im w Europie, mogą awansować i dokonać czegoś niesamowitego“.

Selekcjoner jest zadowolony z faktu, że w europejskich pucharach wciąż grają trzy włoskie ekipy: “Musimy się cieszyć. Jestem optymistą, ponieważ inne kraje, jak Anglia, zaczęły słabnąć. Powinniśmy być z tego zadowoleni i mamy nadzieję, że te drużyny mogą zajść najdalej jak to możliwe, ponieważ nasza liga zyskuje dzięki temu prestiż“.

W kadrze na mecze z Bułgarią i Anglią brakuje dwóch weteranów środka pola: “Pirlo i De Rossi to dwaj dobrzy gracze, którzy wciąż mają wiele do zaoferowania. Ta sytuacja może być jednak szansą dla kogoś jak Verratti, by udowodnić, że może przejąć pozycję lidera w tej linii pomocy. Nadszedł czas ocen i spojrzenia przed siebie. Wybieram piłkarzy do reprezentacji na podstawie ich formy, monitorujemy wszystkich zawodników i patrzymy na ich kondycję psychiczną. Mam wiadomość dla wszystkich, młodych i starych – reprezentacja jest dla najlepszych. Musisz udowodnić swoją wartość i pokazać, że na to zasługujesz. Nie powinniśmy mieć nadziei na to, że selekcjonerowi zabraknie alternatyw – to odebrałoby blask reprezentacji i dumę samym graczom. Chcemy tego, co najlepsze dla włoskiego zespołu narodowego“.

“Te cztery miesiące nie były łatwe” – skomentował ostatnią przerwę, w trakcie której ostatecznie nie udało mu się wywalczyć dodatkowych zgrupowań reprezentacji – “Staraliśmy się czymś zajmować, oglądaliśmy inne zespoły i inne ligi oraz to, jak trenuje się w zagranicznych krajach. Mimo to, nie byłem zadowolony. To nie w mojej naturze, ja lubię pracować. Bez wątpienia jestem bardzo szczęśliwy, że teraz wróciłem do pracy“.

Selekcjoner zaprosił na zgrupowanie Brazylijczyka Edera oraz Argentyńczyka Vazqueza, a jego podejście skrytykował dzisiaj m.in. Roberto Mancini. “Mogę powiedzieć tyle, że nie jestem pierwszy i nie będę ostatnim, który powoływał oriundich” – odpowiedział Conte – “W przeszłości byli tacy zawodnicy jak Camoranesi, Paletta, Ledesma, Amauri… Wystarczy powiedzieć, że podczas ostatniego mundialu na ponad 700 graczy 83 było naturalizowanych. Nie da się uniknąć tego, że zawsze szukać się będzie kontrowersji, ale szanuję każdą opinię. Nie zrobiłem nic niezwykłego, nic czego nie robiono w przeszłości. zdecydowałem się na powołanie tych piłkarzy, ocenię ich, a potem zdecyduję, czy dać im zagrać czy nie. To działa tak samo w każdym kraju, zawsze debatuje się o reprezentacji. Vazquez ma matkę Włoszkę i czuje się Włochem. Nasza reprezentacja nie może być planem zapasowym dla tych, którzy nie dostają się do własnej kadry. Eder i Vazuqez dobrze radzą sobie w lidze, chciałem ocenić ich i bardzo chętnie dokonałbym tego na dodatkowym zgrupowaniu. To okazało się niemożliwe, więc chcę obejrzeć ich teraz i zobaczyć, czy mogą zaoferować nam coś ważnego“.

www.football-italia.net