Strona główna » Aktualności » Dunga: Oscar byłby gwiazdą Juve i Serie A
Dunga: Oscar byłby gwiazdą Juve i Serie A
Carlos Caetano Bledorn Verri, szerzej znany jako Dunga (na zdjęciu) radzi Juventusowi kupić Oscara. Selekcjoner Canarinhos rozmawiał z turyńskim Tuttosport na temat młodego piłkarza Chelsea, gry Bianconerich i swojego dobrego kolegi, Maxa Allegriego. “Oscar to świetny piłkarz. Ma technikę, bardzo dobrze czyta grę, ma ostatnie podanie i również strzał. To nowoczesny trequartista, wszechstronny zawodnik, który oprócz środka, nadaje się również na skrzydło, do linii ataku i na środek pomocy. Swoimi strzałami przypomina mi Roberto Baggio, ale przez wyprowadzanie piłki od tyłu ma też dużo wspólnego z Allegrim. Poza świetnymi umiejętnościami, Oscar to po prostu dobry chłopak, prawdziwy profesjonalista” – powiedział Dunga, który grał razem z obecnym trenerem Juve w barwach Pescary w sezonie 1992/1993.

“
W czasach gry w Pescarze dużo było śmiechu. Max ciągle mnie rozśmieszał, jak to Toskańczyk. Obiecałem mu, że przyjadę do Turynu. Wykonał wielką pracę w Milanie, ale w Juve radzi sobie jeszcze lepiej. Bianconeri dominują od trzech lat i byłem pewien, że będą to kontynuować. Mają wszystko, żeby powalczyć o Ligę Mistrzów. Na tym etapie szczegóły robią różnicę, pojedyncze sytuacje, forma konkretnego piłkarza i trochę szczęścia. Juve ma świetny skład. To kompletna, zgrana i fantastycznie zorganizowana grupa. Bardzo trudno ich pokonać, bo nigdy nie panikują, nie boją się, są przyzwyczajeni do triumfów. Wydaje mi się, że Pirlo jest Brazylijczykiem, tak samo Bonucci. Chiellini ma inne atuty jako obrońca, ale naprawdę go doceniam. A za nimi stoi fenomenalny Buffon. Tevez? Zawsze był mistrzem, ale Juventus okazał się idealną drużyną dla niego, nigdy do tej pory nie miał takiej ciągłości w grze. Nominacja do Złotej Piłki dla niego? To zależy, jak Stara Dama poradzi sobie w Lidze Mistrzów. Z Fiorentiną poradzili sobie wyśmienicie, teraz mam nadzieję, że Viola wygra Ligę Europy. Ekipa Montelli gra dobrą piłkę, a Salah nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem. Widziałem go w Chelsea, we Florencji znalazł odpowiednie miejsce dla siebie“.
“Dla Oscara przejście z Chelsea do Juve nie byłoby na pewno krokiem wstecz. Mówimy tu o dwóch wielkich klubach, które prawie zawsze są na pierwszym planie w Lidze Mistrzów. Będzie to osobisty wybór, on nie potrzebuje porady, bo obojętnie od tego, który zespół wybierze, będzie to dobra decyzja. Oscar byłby gwiazdą Serie A. Kocha technikę piłkarską i postrzega piłkę w ten sam sposób, co Allegri. Wspaniale byłoby zobaczyć ich razem w jednej drużynie. Atak: Tevez, Morata, Oscar, zachwyciłby nie tylko Maxa, ale każdego trenera” – zakończył 51-latek.